Reklama

Riot Games uruchamia swoje "reflinki". Influencerzy będą mogli zarobić

​Riot Games ciągle pracuje nad tym, by udoskonalać swoje usługi. Tym razem zadecydowano, że studio rusza z nowym programem dla twórców internetowych. Otrzymają oni procent od sprzedaży skinów w grze. Gracze będą musieli jednak skorzystać ze specjalnego linku, jaki otrzymają ich idole.

Mikropłatności istotnym filarem gier

Nie od dzisiaj wiadomo, że mikropłatności w grach to bardzo opłacalny biznes. Gry, które są w teorii za darmo i każdy może bez opłaty je pobrać, często mają rozbudowany sektor mikropłatności. Są to najczęściej kosmetyczne dodatki, które mają poprawić wygląd gry, uatrakcyjnić go, ale nie mają bezpośredniego wpływu na rozgrywkę.

Krótko mówiąc, zakup takich dodatków nie wpływa na poziom umiejętności postaci i nie jest dodatkowym atrybutem w rozgrywce. League of Legends czy CS:GO to jedne z pierwszych gier, w których mikropłatności były rozwinięte na bardzo wysokim poziomie. W przypadku LoL-a mowa o skórach dla różnych postaci, a w CS:GO można zakupić skrzynki ze skórkami do broni czy rękawic.

Reklama

Od kilku lat wśród liderów znajduje się także Epic Games ze swoim Fortnite: Battle Royale. Sklep z mikropłatnościami jest w tym tytule bardzo mocno rozwinięty. Można tam kupować mnóstwo atrakcyjnych dodatków za wirtualną walutę, którą możemy zakupić za prawdziwe pieniądze. Dzięki temu możemy wcielić się w wiele postaci z popkultury. Między innymi w Kapitana Amerykę, Predatora, Spider-Mana, czy znanych piłkarzy jak Neymar Jr., Harry Kane oraz Marco Reus. Wszystko to ma za zadanie poprawić aspekt estetyczny, wizualny naszej rozgrywki. Oprócz skinów postaci, można nabyć różne zbieraki, plecaki, ekrany ładowania, emotki czy też tańce.

Jednak nie tylko studio zarabia na tym przedsięwzięciu. Wielu influencerów otrzymało tak zwany "Kod Twórcy". Znane postacie w internecie mogły promować swój kod, dzięki któremu zarabiają pięć procent od zakupów dokonywanych przez graczy, którzy użyją tego kodu. Okazuje się, że w Riot Games również pojawi się taka możliwość. Twórcy internetowi już mogą zacierać ręce do kolejnego zarobku.

League of Legends podąża drogą "Epiców"

Nie można ukrywać, że League of Legends oraz VALORANT plasują się w czołówce najbardziej popularnych gier sieciowych na rynku. Wynika to z bardzo wielu różnych czynników, jak na przykład optymalizacja obu tytułów, świetnie rozwinięta scena esportowa czy też po prostu bardzo dobra jakość obu gier.
Teraz jednak na popularności będą mogli skorzystać także influencerzy. W Ameryce Północnej, Brazylii, Niemczech i Włoszech będzie przeprowadzany test w związku z wydarzeniem Czarodziejek Gwiazd. Szczegóły podane zostały w oficjalnym oświadczeniu.

Oznacza to, że przez najbliższy miesiąc określeni twórcy z wyżej wymienionych regionów, będą mogli zarobić od pięciu do dziesięciu procent zysku, w zależności od tego, która ze skórek Czarodziejek Gwiazd zostanie zakupiona przez gracza. Test potrwa do 9 sierpnia. Na pewno wielu twórców skorzysta z tego programu, jeśli zostanie on udostępniony na szeroką skalę. Na takiej współpracy będą mogli oni zarobić wiele tysięcy dolarów.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Riot Games | League of Legends | ​VALORANT
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy