Rocket League pozbywa się możliwości handlu przedmiotami. Gracze są wściekli

Rocket League to bez wątpienia jedna z najbardziej wyjątkowych gier multiplayer, co pokazuje doskonale każdy kolejny rok sceny esportowej tego tytułu. Prosty pomysł gry w piłkę nożną za pomocą kolorowych samochodów weszło na absurdalnie wysoki poziom, a głębia, jaką oferują niektóre mechaniki nie przestaje zaskakiwać nawet najbardziej doświadczonych graczy.

Nieodłączny elementem Rocket League od wielu lat była możliwość modyfikacji naszych pojazdów. Kolorowy samochód jest głównym bohaterem tego tytułu i to on reprezentuje nas na boisku. Chcemy więc, żeby był wyposażony w błyszczące felgi, widowiskowe akcesoria i malowanie, które na długo zapadnie w pamięć naszym rywalom.

Możliwości te niedługo mogą zostać niestety znacząco ukrócone, bowiem Psyonix planuje usunąć z gry opcję handlu. Decyzja ta została podjęta, aby sprowadzić Rocket League do poziomu pozostałych produkcji Epic Games. Jedynym źródłem przedmiotów kosmetycznych będzie w rezultacie sklep wewnątrz gry oraz różne eventy i karnety sezonowe.

Jak można się było domyślić, informacja ta spotkała się z głośną krytyką ze strony społeczności. Rynek Rocket League nie jest może tak duży jak ten Counter-Strike’a, ale wciąż przyciąga bardzo wielu graczy skupionych wyłącznie na zdobywaniu cennych przedmiotów kosmetycznych. Nadchodząca aktualizacja pozbawi te osoby ich dotychczasowej rozrywki.

Zmianę tę w praktyce podyktowała prawdopodobnie przede wszystkim kwestia pieniędzy. Kiedy rynek zniknie z Rocket League, najbardziej widowiskowe przedmioty kosmetyczne będzie można zdobyć wyłącznie, wydając na nie prawdziwe pieniądze. Warunki zacznie więc dyktować wyłącznie Epic Games i to oni ustalać będą, ile za skiny przyjdzie zapłacić graczom.