Reklama

Rusza BLAST Spring Series - kto faworytem?

​Już dziś w Londynie rusza pierwszy wielki tegoroczny turniej CS:GO. W rozgrywkach BLAST Spring Series wezmą udział czołowe drużyny z rankingu HLTV.org. Kto jest faworytem turnieju? Czy kogoś stać na sprawienie niespodzianki? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w poniższym tekście.

Zbudzenie z zimowego snu

Czołowi gracze CS:GO od końcówki grudnia mieli zimową przerwę. Przez ponad miesiąc żadna z wiodących drużyn nie brała udziału w oficjalnych LAN-owych rozgrywkach CS:GO, nie odbywały się turnieje, gdzie występowałyby te formacje. Dlatego też pierwsze zawody w roku dla wielkich drużyn są bardzo ciekawym testem. Można wówczas sprawdzić, czy forma z ubiegłego roku pozostała, czy nastąpiło jakieś przetasowanie w światowej czołówce. Stawka faworytów BLAST Spring Series w Londynie jest jednak stała.

Reklama

Ścisłą pulę faworytów stanowią Astralis, Team Liquid oraz Evil Geniuses. Są to kolejno: pierwsza, trzecia oraz szósta drużyna rankingu HLTV. Nie wolno zapominać również o Team Vitality, które aktualnie plasuje się na piątym miejscu, choć w ubiegłym roku Francuzi mieli swoje problemy.

Bacznie należy zwracać uwagę także na FaZe Clan, 100 Thieves (ex-Renegades) czy Natus Vincere. Wszystkie te drużyny miały swoje problemy, Natus Vincere pozbyło się "GuardiaNa", a FaZe nieustannie szuka optymalnego składu. Wszystkie te spekulacje pokazują, że turniej zapowiada się interesująco.

Dwóch wielkich faworytów

Nie można ukrywać, że dwoma wielkimi faworytami turnieju są Astralis oraz Team Liquid. Rywalizacja Duńczyków z Amerykanami trwa już ponad rok. Warto przypomnieć, że to właśnie Team Liquid było pierwszą ekipą w ubiegłym roku, która pokonała na turnieju LAN-owym Astralis. Potem jednak "device" i jego partnerzy obronili się wygrywając Majora w Katowicach. Jednak jak pamiętamy, ubiegły rok był swoistą przeplatanką dominacją w różnych okresach tych dwóch formacji. Wydaje się również, że to oni są niekwestionowanymi faworytami.

W fazie grupowej nieco trudniejsze zadanie w teorii czeka Astralis, które zmierzy się z Complexity, Natus Vincere oraz Teamem Vitality. Przeciwnikami Teamu Liquid natomiast będą: FaZe Clan, Ninjas in Pyjamas oraz MiBR. Należy jednak pamiętać, że CS:GO pokazał nam już wielokrotnie swoją nieprzewidywalność i wielkie drużyny niekiedy odpadały już w pierwszych fazach turniejów.

Z całą pewnością czekają nas bardzo interesujące zawody w stolicy Wielkiej Brytanii. W puli nagród do podziału znalazło się 300 tysięcy dolarów. Ponadto pierwsze sześć ekip otrzyma "bilet" na finały BLAST Premier, które odbędą się w czerwcu w Moskwie. Stawka jest zatem ogromna.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy