Reklama

San Francisco Shock zwycięzcą 2019 Overwatch League

​Drugi sezon OWL dobiegł końca. Po czterech, emocjonujących etapach i playoffach, wreszcie poznaliśmy najlepszą drużynę Overwatcha. Wczorajszym 4-0 San Francisco Shock zapisało się na kartach historii popularnego FPS-a.

Lepszego finału fani Overwatch League nie mogli sobie wyobrazić. Chociaż sam wynik sugeruje jednostronne spotkanie, sama rywalizacja pomiędzy finalistami była całkowicie wyrównana. Vancouver Titans i San Francisco Shock w minionym sezonie wygrali ze sobą po dwa razy, wyrównując jednocześnie liczbę wygranych map, 11 do 11. Finał miał więc ustalić nie tylko zwycięzcę całego sezonu, ale również zakończyć historię pomiędzy dwiema drużynami.

Ostatni multi kill Bastionem zakończył jednak całą serię i sprowadził czwartą mapę na konto San Francisco Shock. Konfetti posypało się z nieba, zawodnicy rzucili się sobie w ramiona, a chwilę później podnosili już puchar drugiego sezonu.

Reklama

Sam Overwatch League wchodzi z kolei w swojego rodzaju off-season. Chociaż Blizzard bez wątpienia szykuje jeszcze dla swoich fanów mnóstwo atrakcji, większość będzie pewnie czekać na informacje, czy w kolejnym sezonie liga doczeka się jakichś większych zmian.

Powinien to być również ten moment, kiedy Overwatch League przejdzie w długo zapowiadany system gier domowych i wyjazdowych.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Overwatch League
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy