Reklama

Seria FIFA traci licencję na kolejny duży klub

​Electronic Arts i fani serii FIFA muszą pogodzić się z utratą licencji na kolejny liczący się klub z Europy.

Konami pozyskało na wyłączność licencję na włoskie SSC Napoli dla Pro Evolution Soccer, co oznacza, że w kolejnej edycji FIFY zobaczymy fikcyjną nazwę tego klubu. To już trzeci klub z Półwyspu Apenińskiego, który oficjalnie przestaje występować w najpopularniejszej serii piłkarskiej.

Wcześniej z Konami związały się na wyłączność Juventus Turyn oraz AS Roma. Na szczęście dla graczy oznacza to tylko tyle, że w FIFIE 22 nie ujrzymy oficjalnej nazwy drużyny z Neapolu.

Stroje, nazwiska oraz twarze piłkarzy zostaną już odwzorowane w stu procentach, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Juventusu i Romy. Tak więc wciąż będziemy mogli zobaczyć w szeregach Błękitnych Piotra Zielińskiego (choć nie wiadomo, czy doczeka się on w końcu swojej prawdziwej twarzy).

Reklama

Electronic Arts od zawsze wygrywa z Konami wyścig na licencje dla swojej piłkarskiej serii, ale Japończycy robią, co mogą, aby zdobyć choć część tego pola dla siebie. Idzie to bardzo powoli, ale nie da się ukryć, że każda utrata tak znanego klubu, jak SSC Napoli, to prztyczek w nos "Elektroników", a dla niektórych także dodatkowy bodziec, by kupić PES-a, a nie FIFĘ. W końcu fanów drużyny z Neapolu nie brakuje także w Polsce.

FIFA 22 prawdopodobnie trafi do sklepów pod koniec września albo na początku października. Pro Evolution Soccer przeważnie ukazuje się nieco wcześniej, tak więc tegorocznej edycji zapewne będzie można wyczekiwać już na początku września.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy