snatchie i dycha poza Sprout
Kolejne plotki transferowe w świecie Counter-Strike'a: Global Offensive się potwierdziły. Konkretnie roszady nastąpiły w zespole Sprout, gdzie dotychczasowo występowali Polacy - "snatchie" i "dycha". Wymienieni gracze muszą teraz szukać nowych zespołów, gdyż ich przygoda w organizacji dobiegła końca.
Michał "snatchie" Rudzki i Paweł "dycha" Dycha to jedni z najbardziej znanych polskich zawodników CS:GO. Obaj mieli okazje reprezentować czołowe polskie formacje, grając także w kilku poważniejszych rozgrywkach, jak choćby ESL Pro League. Zawodnicy mają również na swoim koncie złoty medal ESL Mistrzostw Polski.
W 2020 roku zdecydowali się oni opuścić krajową scenę, by szukać nowych wyzwań. Esportowcy zdecydowali się obrać niemiecki kierunek. "dycha" dołączył do Sprout w styczniu, natomiast "snatchie" w kwietniu. Polacy, reprezentując niemiecką organizację, awansowali m.in. do DreamHack Open Fall, a także wygrali kilka mniejszych rozgrywek z ESEA Season 34 na czele.
Wydawało się, że zespół złapał odpowiedni rytm, który mógł pozwolić jej regularnie spotykać się z najlepszymi. Od jakiegoś czasu plotkowało się o tym, iż włodarze zmienili koncepcje budowy składu, by ten był w pełni niemiecki.
Tym samym posada polskich graczy była poważnie zagrożona. Plotki okazały się prawdą, a we wtorek organizacja oficjalnie ogłosiła rozstanie z Rudzkim i Dychą.
"Z ciężkim sercem ogłaszamy zmianę w naszym zespole CS:GO. Polacy snatchie i dycha zostali usunięci z aktywnego rosteru w trybie natychmiastowym" - w komunikacie na Twitterze napisało Sprout.
Na razie nie wiadomo, jaka przyszłość czeka teraz obu graczy. Według dziennikarza Esportmanii - Tomasza Chomczyka, do końca miesiąca obaj powinni ogłosić swoje nowe drużyny. Trudno jednak określić, czy zawodnicy pozostaną w międzynarodowych formacjach, czy też wrócą do Polski.