Reklama

Spadek akcji EA po przejęciu Juventusu przez Konami

​Amerykańska telewizja CNBC poinformowała o nagłym spadku akcji Electronic Arts aż o 3,28 funta w ciągu kilku ostatnich dni. Jest to efekt utraty przez studio praw do użycia oficjalnych emblematów Juventusu w najnowszej części serii gier FIFA.

Brak "Starej Damy" w oryginalnej wersji w FIFIE 20 odbił się szerokim echem na całym świecie. Przypomnijmy, że wyłączne prawa do symboli oraz stadionu Mistrza Włoch pozyskało japońskie studio Konami, tworzące między innymi Pro Evolution Soccer 2020. Juventus zostanie zastąpiony fikcyjnym klubem o nazwie Piemonte Calcio, w którym będą występowali oryginalni zawodnicy drużyny z Turynu.

Z tego powodu powstało w sieci wiele memów i różnorakich żartów, nawiązujących między innymi do zakupu przez włoską drużynę Matthijsa de Ligta, jakoby przechodził do Piemonte, zamiast do Juventusu. Rynek akcji bardzo gwałtownie zareagował na te wieści i nienajlepszą prasę EA w ostatnich dniach.

Reklama

Jak informuje znana na całym świecie telewizja o tematyce ekonomicznej - amerykańska CNBC, akcje Electronic Arts spadły aż o 3,28 funta. Zatem jeśli pomnożymy przez liczbę wszystkich akcji, wynika, że kanadyjskie studio straciło w ostatnich dniach aż 660 milionów funtów.

Ciężko przypuszczać, że "Elektronicy" mogli spodziewać się takiego obrotu sytuacji. Straty tego rzędu zapewne są odczuwalne w przedsiębiorstwie i zapewne trwa burza mózgów, jak wybrnąć z tej sytuacji. Problemu nie rozwiązało zawarcie partnerstwa z Liverpoolem FC, co oznaczało, ze u rywala z Konami nie pojawi się w tym roku triumfator Ligi Mistrzów.

Być może "pożar" ugaszą kolejne informacje na temat nadchodzącej części FIFY. Jak na razie wiemy niewiele, a kolejne informacje zapowiadane na lipiec, na razie nie są ujawniane.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Electronic Arts
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy