Spica pierwszym dżunglerem TSM podczas letnich playoffów

Pierwszym dżunglerem w drużynie będzie Mingyi "Spica" Lu. Zawodnik potwierdził również w jednym z wywiadów, że z podstawowym składem miał na razie okazję potrenować zaledwie kilka dni. Mimo to TSM zdecydował się na walkę w playoffach ze Spicą w składzie, zamiast Griga czy Akaadiana.

Może nie byłoby w tym nic aż tak dziwnego, gdyby nie fakt, że jako dwóch rezerwowych graczy wpisano botlane, Edwarda "Tactical" Ra oraz Erika "Treatz" Wessena. Spica jest więc nie tylko głównym dżunglerem w playoffach, ale również jedynym, jaki może dostać okazję udziału w najważniejszych rozgrywkach w sezonie.

W najlepsze trwa więc dyskusja wokół dżunglerów TSM. Przez cały letni sezon organizacja rotowała swoimi zawodnikami, zastanawiając się, kto powinien na stałe zająć miejsce w podstawowym składzie, Grig czy Akaadian. Gdy wydawało się, że TSM powinno wyciągnąć wnioski z całego sezonu i podjąć ostateczną decyzję na chwilę przed rozpoczęciem walki o Worldsy, obaj dżunglerzy poszli w odstawkę.

Cały miniony sezon zmusza fanów organizacji do zastanowienia się, jak wygląda przyszłość drużyny. Kontrakt Bjergsena powoli dobiega końca, Mithy wrócił do Europy, a Zven przez ekspertów uważany jest za zawodnika, który nie chce grać w LCS. Nie pomagają również przeciętne wyniki. Chociaż TSM nie miał większych problemów z dostaniem się do playoffów, przepaść pomiędzy tą drużyną a Liquid czy Cloud9 wydaje się bardzo głęboka.

Na ten moment nie pozostaje jednak nic innego, jak poczekać cierpliwie na pierwszy mecz playoffów i zobaczyć, czy jest jakieś logiczne wytłumaczenie decyzji podejmowanych ostatnio przez TSM. Drużyna zmierzy się z Clutch Gaming już w sobotę, 10 sierpnia.