Starsze osoby grają coraz więcej

Ogólnie rzecz ujmując, gracze spędzają przez komputerami i konsolami dwie godzinny tygodniowo więcej niż w ubiegłym roku. To nie powinno dziwić, skoro weźmiemy pod uwagę znaczne ograniczenie mobilności w związku z koronawirusem, lecz ciekawe są właśnie przedziały wiekowe.

Spory wzrost zanotowano w przedziale od 10 do 12 lat - o 25 procent w porównaniu z 2019 r. Dużo ciekawiej robi się jednak powyżej 35 lat. Przedział od 35 do 44 lat to już o 37 procent więcej czasu spędzonego na grach wideo. Mowa o badaniu przeprowadzonym w Stanach Zjednoczonych.

Rekordowa jest grupa od 45 do 54 lat, która poświęca na wirtualną rozrywkę aż o 59 procent czasu więcej - w ujęciu tygodniowym - niż w 2019 roku. To już 14 godzin - średnio dwie dziennie. Podobne wzrostu zanotowano w przedziałach 55 do 64 lat - o 48 proc. i 65+ - o 45 proc., do 12 godzin.

Średnia w tym roku w USA wyniosła więc 15 godzin rozgrywki tygodniowo. Najwięcej nadal grają młodsi, a więc przedział od 10 do 12 lat - to już 20 godzin tygodniowo. Niech żyje Fortnite. Średnio wzrost zainteresowania grami we wszystkich przedziałach wiekowych wynosi natomiast 26 procent.

Jak można się domyślać, główną przyczyną są zapewne obostrzenia związane z koronawirusem.  Już w marcu Światowa Organizacja Zdrowia apelowała do ludzi na całym świecie, by... zostać w domach i grać. Taka inicjatywa natychmiast otrzymała wsparcie ze strony Activision Blizzard oraz Riot Games.

"Jeszcze nigdy nie było ważniejsze, by upewnić się, że ludzie łączą się w bezpieczny sposób. Gry są do tego idealną platformą, ponieważ łączą przez zabawę i wspólne cele. Jesteśmy dumni, mogąc wziąć udział w tak istotnej oraz znaczącej inicjatywie" - zapewniał szef tej drugiej firmy, Nicolo Laurent.