Startuje dziewiąty sezon Fortnite
Start nowego sezonu zmagań rankingowych w Fortnite to zawsze spore wydarzenie i nie inaczej jest tym razem. Dziewiąta "epoka" w jednej z najpopularniejszych produkcji na świecie to między innymi znaczna modyfikacja jednego z najchętniej odwiedzanych miejsc na mapie - Wykrzywionych Wież.
Tak po prawdzie, to Wykrzywione Wieże lubi niewielu. Dlatego też teraz zostały one zamienione na futurystyczne Neo-Wykrzywione, z neonami, wzbijającymi się w niebo słupami światła, kolorowymi strumieniami i tak dalej, nieco w stylu Sunset Overdrive. Drugą nową lokacją jest sklep Mega Market.
Wśród nowości jest także półautomatyczna strzelba bojowa, mieszcząca 10 nabojów i wystrzeliwująca za każdym razem 9 śrucin. Ma mały rozrzut i dużą szybkostrzelność, mnożnik trafienia w głowę wynosi x1,7, a nowy element arsenału przeładowuje dwa naboje naraz.
Wyjątkowo długa jest tym razem lista przedmiotów, które z gry zostały wycofane: Czepiaki, Zakopany Skarb, Strzelba pompka, Pułapka a zatrutymi strzałkami, Rewolwer z lunetą, Karabin szturmy z tłumikiem, Termiczny karabin szturmowy oraz - co chyba najważniejsze - Balony do szybowania.
Wspomniane strumienie to bardzo ważna nowość w dziewiątym sezonie - Strumienie Powietrza, czyli środek transportu umożliwiający błyskawiczne przemieszczanie się po lokacjach. Wystarczy wskoczyć do środka, a następnie umiejętnie manewrować, by całkiem szybko i sprawnie zmienić położenie.
Gracze szybujący z prądem powietrznego mogą przyspieszać i zmieniać kierunek, a za pomocą przycisków lub drążków ruchu przyspieszą. Twórcy zalecają eksperymentowanie z falowaniem w górę i w dół, by poruszać się szybciej. Co ważne, pociski i pojazdy także mogą wlatywać w strumień.
Pewną ciekawostką dla posiadaczy karnetów bojowych są Fortbajty. To seria 100 czipów komputerowych do zebrania. W miarę powiększania kolekcji Fortbajtów, gracze będą dekodować tajemniczą grafikę. Jeśli zbierzemy wszystkie, odblokujemy nagrody i odkryjemy sekrety sezonu 9.