Streamer pozwany na ponad ćwierć miliona dolarów
Być może spore problemy czekają Sebastiena "KRL-a" Pereza. Francuski streamer ujawnił, iż został pozwany na ćwierć milionów dolarów. Oskarżenie przedstawiła szkoła, która, jak się okazuje, ma z transmitującym "na pieńku" od dłuższego czasu.
Dla tych, którzy średnio rozeznają się w scenie streamerskiej, warto nieco szerzej przedstawić postać Pereza. Na Twitchu "KRL" posiada ponad 40 tysięcy obserwujących, natomiast jego klipy potrafią zebrać ponad 10 tysięcy wyświetleń. Mowa także o byłym profesjonalnym zawodniku Counter-Strike'a. W wersji "Global Offensive" esportowiec nie odniósł jednak znaczących sukcesów, kończąc przygodę z zawodową rywalizacją w 2017 roku.
Ostatnio transmitujący popadł spore problemy ze szkołą EGS, która wytoczyła wobec niego ciężkie działa. Mianowicie obie strony od pewnego czasu dość mocno ze sobą walczą, a ich stosunki są dalekie od pozytywnych. Całą sprawę zaczął Perez, wskazując placówkę jako powód jego problemów ze snem oraz innych kłopotów przeszkadzających w życiu codziennym.
EGS od razu odpowiedziało swojemu oponentowi, uznając takie słowa za skandaliczne. Z tego powodu szkoła zamierza wyciągnąć konsekwencje, gdyż zdaniem szefów projektu ocena "KRL'a" mieści się w ramach zniesławienia, które może trafić do sali sądowej. Na ten moment taki scenariusz jest realny, tym bardziej że w grę wchodzi sporo pieniędzy.
Mianowicie szkoła oficjalnie zażądała odszkodowania od streamera. W oficjalnym oświadczeniu nie ponadto jednak kwoty, jaką Perez miałby zapłacić. Sumę zna jednak sam oskarżony, co udowodnił, dzieląc się taką wiedzą z widzami. Ostatecznie "KRL" został wezwany do zapłaty aż ponad ćwierć miliona dolarów.