Reklama

Streamer przekazał losowemu dostawcy 4 tysiące dolarów

​Święta Bożego Narodzenia to czas, w którym pieniądze mają szczególnie znaczenie. W tym okresie wydatków jest nadzwyczajnie dużo. Dlatego też jeden ze streamerów postanowił zrobić losowej osobie świąteczny prezent. Dokonał już tego szósty rok z rzędu.

Przekazywanie pieniędzy przez streamerów dla potrzebujących to obecny trend na platformie streamingowej Twitch.tv. Dzieje się to zazwyczaj podczas specjalnych transmisji charytatywnych,  podczas których widzowie mogą przekazywać pieniądze na wyznaczony cel.

W Polsce wśród świątecznych zbiórek najbardziej znana jest "JaPaczka!" czyli wspólny projekt "JaRocka" oraz Szlachetnej Paczki. Znani streamerzy związani z projektem Remigiusza "Rock" Maciaszka właśnie w taki sposób pomagają potrzebującym. Innym znanym przedsięwzięciem są transmisje nadawane przez influencerów związanych z Nvidią. Tego rodzaju bardzo szczytny trend nie panuje jednak tylko w naszym kraju.

Reklama

W Stanach Zjednoczonych bardzo często organizowane są różne zbiórki na szpitale, domy dziecka czy inne potrzebujące placówki. Podobnie jest także podczas Świąt Bożego Narodzenia. Jeden ze znanych streamerów - "Fairlight" pomaga w nieco inny sposób, niż to jest rozpowszechnione. Szósty rok z rzędu przekazuje czeki dostawcy jedzenia, który zajrzy do jego domu podczas pracy. Nie inaczej było kilka dni temu.

Posiadający 400 tys obserwujących na Twitchu influencer podarował wpisane na swoje nazwisko kilka czeków. Ich wartość zaskoczyła odbiorcę, gdyż sięgała czterech tysięcy dolarów. Kobieta była w szoku i nie mogła uwierzyć w to, ze datek jest prawdziwy.

Dopiero po udowodnieniu przez streamera, ta dała wiarę, choć nie mogła wyjść z podziwu, że właśnie taki świąteczny prezent otrzymała w ten wyjątkowy, świąteczny czas. Klip z wydarzenia zrobił furorę w sieci.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy