Reklama

Streamerka Warzone okradziona podczas transmisji

​Streamerka Call of Duty: Warzone z Południowej Afryki została okradziona podczas swojej transmisji. Cały incydent obejrzeli jej widzowie na Twitchu.

​Streamerka Call of Duty: Warzone z Południowej Afryki została okradziona podczas swojej transmisji. Cały incydent obejrzeli jej widzowie na Twitchu.

Call of Duty: Warzone przyciąga ostatnio sporo ludzi na Twitcha. Wczoraj trwał turniej World Series of Warzone, a debiut nowego sezonu zawsze wzbudza zainteresowanie w całej społeczności. Mało kto spodziewał się jednak, że podczas jednej z transmisji MSBANDIIT zobaczy próbę kradzieży.

Niedługo po rozpoczęciu transmisji do pokoju streamerki weszła trójka mężczyzn, jeden z nich był uzbrojony. Kazali jej położyć się na podłodze tuż obok jej męża, rozglądając się już po mieszkaniu. Zanim powiadomiona została policja, złodzieje mieli w swoich rękach telefony, klucze do samochodów i sporo elektroniki.

Reklama

Sytuację uratował przyjaciel rodziny, który razem z parą grał wtedy w Warzone. Zaniepokojony podjechał do ich domu i kiedy usłyszał nieznajome głosy, zadzwonił po policję. Złodzieje prędko się zorientowali, zostawili za sobą wszystkie rzeczy i uciekli.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy taka sytuacja dzieje się podczas transmisji na Twitchu. Dwa lata temu, w sierpniu 2019 roku, złodziej wyciągnął broń w kierunku streamera o pseudonimie SwaggXBL i ukradł jego naszyjnik. W obu przypadkach na szczęście nikomu nie stała się żadna krzywda.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy