Reklama

Streamerzy odpalili w domu... granat dymny

​Niejednokrotnie już streamerzy podczas transmisji na żywo mieli do czynienia z szeregiem różnych wypadków kończących się dość źle dla nich, natomiast zabawnie dla widzów. Stosunkowo niedawno miał miejsce dość nietypowy incydent. Mianowicie dwójka transmitujących postanowiła odpalić w pomieszczeniu granat dymny.

Bohaterowie nietypowej sytuacji to Dennis "PayMoneyWubby" Richardson oraz "Allux". Pierwsza wspomniana osoba nie może narzekać na brak publiczności, gdyż jego kanał na Twitch.tv obserwuje ponad 400 tysięcy osób.

W trakcie streama Richardson postanowił zaskoczyć swoją towarzyszkę, prosząc ją o wyjście na środek pokoju i wyciągnięcie ręki. "Allux" została poproszona o zamknięcie oczu, dlatego nie wiedziała ona, co za chwilę trafi jej do kończyny.

Jeszcze przed tym, jak streamerka mogła spojrzeć, "PayMoneyWubby" aktywował w jej dłoni granat dymny, co już samymi dźwiękami wprowadziło kobietę w spory strach. Gdy w końcu otworzyła ona oczy, jej oczom ukazał się coraz gęstszy dym wydobywający się z przedmiotu. "Allux" nie wiedziała, jak ma się zachować, co tylko pogłębiło problemy.

Reklama

Richardson szybko zasugerował, żeby jego towarzyszka udała się w stronę wyjścia. Zanim jednak do tego doszło, sporo dymu wisiało już w pomieszczeniu. Dopiero po kilku sekundach granat znalazł się w bezpieczniejszej strefie. Transmitujący był przygotowany na nieoczekiwany przebieg wydarzeń, mając obok siebie gaśnicę, decydując się na jej użycie.

Finalnie nie skończyło się na większych stratach, a także podpalenia mogącego mieć opłakane skutki. Transmitujący musieli jednak przerwać swoją transmisję na piętnaście minut. Zdecydowanie gorszą konsekwencją było uaktywnienie się alarmu anty pożarowego, co nie zostało zarejestrowane przez kamerę, lecz informację o tym podał gamerant.com.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy