Reklama

Streamerzy podejmują walkę w sądzie z Twitchem i żądają zmian w zasadach działania portalu

​Bezprawie zapanowało w najbardziej popularnym serwisie do streamowania. Tak przynajmniej uważają niektórzy twórcy na Twitchu. Jeden z nich, działający pod pseudonimem "PhantomL0rd" złożył pozew przeciwko tej platformie.

Nie da się ukryć, że Twitch jest największym przytułkiem dla miłośników głównie gier komputerowych, którzy chcą oglądać i śledzić poczynania swoich ulubionych twórców, profesjonalnych graczy czy influencerów w popularnych produkcjach gamingowych.

Niestety Twitch rządzi się swoimi prawami, a raczej jak niektórzy uważają - bezprawiem. Często, twórcy blokowani są bezpodstawnie, w oparciu o fikcyjne przepisy, które rzekomo zawarte są w regulaminie, ale nikt o nich nie słyszał i nie wie. Sytuacje takie eskalują złość wśród streamerów, którzy finalnie... biorą sprawy w swoje ręce.

Reklama

Twórca vs Twitch

Przykładem tego są ostatnie wydarzenia, w których udział brał streamer "PhantomL0rd". Amerykanin pozwał Twitcha do sądu w San Francisco. Powodem była banicja i wykluczenie go z serwisu za rzekome oszukańcze i nieuczciwe działania na jednym z serwisów w popularnej grze - CS:GO.

Sąd w Kalifornii rozpatrzył wniosek pozytywnie i twórca wygrał początkową sprawę. Otrzymał 20 tysięcy dolarów rekompensaty, ale na tym ta sprawa się nie kończy. PhantomL0rd i zespół jego prawników będą dalej drążyć ten przypadek. Mają pojawić się żądania, by Twitch zaimplementował nowe, czytelne zasady dotyczące traktowania twórców - a szczególnie tych objętych partnerstwem ze strony portalu.

Jeśli Twitch faktycznie zostałby zmuszony do stworzenia transparentnego regulaminu, opisującego i konkretyzującego - za jakie formy zachowania można otrzymać blokadę - byłby to spory ukłon i duża wygrana streamerów, którzy podjęli walkę z gigantem i dopięli swego.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy