Reklama

Subskrypcje w prezencie. YouTube Gaming wprowadza nową funkcjonalność

​YouTube Gaming coraz silniej akcentuje swoją obecność na rynku streamerskim. Platforma, dokładnie tą samą drogą co konkurencyjny Twitch wprowadza możliwość prezentowania widzom subskrypcji w formie prezentu. Na jakiej zasadzie to działa?

Subskrypcje to innymi słowy rodzaj przynależności do grupy fanów danego twórcy i jego kanału. Użytkownik, podejmując decyzje o wykupieniu popularnego "suba" staje się częścią społeczności, a co więcej - zwykle otrzymuje szereg korzyści na konkretnym kanale. Wszystkie sposoby gratyfikacji zależne są od twórców. To oni mają wpływ na to, jakie bonifikaty przygotowane zostały dla widzów.

Najczęściej jest to możliwość używania specjalnych emotikon, brania udział w loteriach, czy możliwość dołączenia do wewnętrznych, ukrytych grup. Twitch jako protoplasta na rynku, wyszedł naprzeciw oczekiwaniom użytkowników i jako pierwszy wprowadził system dawania subskrypcji w prezencie. "Suby" można wręczać konkretnym osobom lub w sposób zupełnie losowy. Na raz można sprezentować maksymalnie sto subskrypcji. Funkcja ta uznawana jest przez społeczność streamerską jako największy dowód i wyraz uznania.

Reklama

YouTube Gaming również wprowadza "subskrypcje w prezencie"

Nie trzeba być wielkim znawcą, by zauważyć, że YouTube Gaming przybiera na sile i nie zamierza odstawać od konkurencyjnego serwisu stworzonego przez Amazon.

Według "YouTube Creators Japan", streamingowa platforma od YouTube’a, jest na wczesnym etapie wdrażania podobnej funkcjonalności prezentowania subskrypcji innym osobom, czy innymi słowy "nadawania praw członkowskich". Nie do końca jeszcze wiadomo, na jakich zasadach będzie ten system funkcjonował i jak bardzo może zbliżony być do tego, co znamy chociażby z Twitcha.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy