Szef Epic Games bardzo dużo gra w Fortnite, ale pod nieznanym pseudonimem
Dyrektor generalny Epic Games, Tim Sweeney to jedna z tych osób, która w wolnym czasie zagrywa się w Fortnite, która jest grą należącą do dowodzonego przez niego studia deweloperskiego. Jak przyznał Sweeney w darmowym battle royale ma już rozegranych całkiem wiele godzin.
CEO Epic Games, Tim Sweeney, którego studio odpowiada za powstanie Fortnite przyznał, że namiętnie zagrywa się we wspomnianego battle royala. W wywiadzie dla NPR Sweeney powiedział, że ma rozegranych ponad 1600 godzin, a w grze ukrywa się pod nickiem, którego nikt nie zna i nie rozpozna.
Nic nie wskazuje na to, żeby potyczki sieciowe rozgrywał w teamie, ponieważ jak sam stwierdził gra z losowo dobranymi użytkownikami, świetnie się przy tym bawiąc, szczególnie gdy zda sobie sprawę, że nikt nie wie kim naprawdę jest.
Bez wątpienia dyrektor generalny Epic nie może narzekać na brak gotówki, bowiem jego praca uczyniła go niezwykle bogatym, z kolei zgodnie z szacunkami Forbesa jego majątek w ciągu minionych dziesięcioleci rozrósł się do 5,3 miliarda dolarów.
Oczywiście duży wpływ na to miał sukces odniesiony przez Fortnite, który mimo pewnego spadku popularności nadal przykuwa uwagę wielu graczy generując niemałe kwoty z opcjonalnego sklepu. Epic Games to jednak nie tylko przytoczony battle royale, ale również silnik Unreal Engine, za który branża wirtualnej rozrywki jest wdzięczna studiu po dziś dzień.
Do tego obecny od pewnego czasu sklep Epic Games Store kuszący społeczność cotygodniowymi darmowymi produkcjami, a deweloperów interesującymi warunkami współpracy. Nad Epic pojawiły się czarne chmury w związku z konfliktem z Apple, który spowodował usunięcie Fortnite z kluczowej dla gry platformy App Store. Wojna przeniosła się do sądu natomiast pierwsza rozprawa w tej sprawie ruszy 28 września.
Marcin Jeżewski - ITHardware.pl