Reklama

The International jak Olimpiada - Valve szuka chętnych miast

​Odbywający się do roku turniej The International w Dota 2 to jedno z najważniejszych wydarzeń esportowych w kalendarzy, z milionami dolarów w puli nagród i tysiącami widzów - przed ekranami, ale także na miejscu, na arenie. Teraz miasta powalczą o możliwość zorganizowania imprezy.

Pierwsze mistrzostwa odbyły się w 2011 roku w niemieckiej Kolonii, z pulą nagród na poziomie 1,6 miliona dolarów. Brzmi całkiem imponująco, lecz to był tylko początek. Dość powiedzieć, że w ubiegłym roku Valve razem z użytkownikami zebrali rekordowe 34,3 mln dol. dla uczestników.

Na przestrzeni niecałej dekady zmieniało się też miejsce akcji: Kolonia, Seattle, Vancouver, Szanghaj i - w tym roku - Sztokholm. Organizatorzy postawili właśnie na coroczną rotację miasta i teraz Valve szuka zainteresowanych, którzy muszą złożyć szczegółowe propozycje. Prawie jak Olimpiada.

Reklama

Impreza jest "porównywalna do finałów NFL, US Open Golf Championship lub Eurowizji" - zapewnia Valve, podkreślając skalę przedsięwzięcia. Nie jest to lokalny turniej LAN dla grupki znajomych, lecz - coraz bardziej - wydarzenie z najwyższej półki międzynarodowych sportów.

Zainteresowane miasta mają więc skorzystać z większej liczby turystów z całego świata, co powinno przełożyć się na pieniądze zostawione u lokalnych przedsiębiorców oraz nowe miejsca pracy - zachęca amerykańska korporacja zarządzająca nie tylko Dota 2, ale także Steamem czy CS:GO.

Dla przykładu, Izba Turystyki w Vancouver miało raportować, że organizacja The International przełożyła się na 7,8 miliona dolarów zostawionych w hotelach, restauracjach i sklepach przez uczestników oraz kibiców.

Oczywiście, są też warunki do spełnienia: arena lub stadion o pojemności od 15 do 80 tysięcy, dostępna przez co najmniej 10 dni. Do tego mnóstwo dodatkowego miejsca na wydarzenia towarzyszące, 30 tysięcy miejsc hotelowych w okolicy, szybki internet, pobliskie lotnisko i tak dalej.

Przy wyborze ważne będą także inne czynniki: bezpieczeństwo, komunikacja z Valve, rozwiązywanie potencjalnych problemów wizowych, a nawet opcjonalne zamykanie dróg i pomoc w płynnej logistyce na lokalnych drogach.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Dota 2
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy