Reklama

TimTheTatman wytłumaczył, dlaczego nie chce już grać w Apex Legends

​Niegdyś jeden z największych streamerów Twitcha, a teraz świeżo upieczonych twórca YouTube Gaming, Timothy "TimtheTatman" Betar, opowiedział ostatnio podczas transmisji o swoich problemach z Apex Legends.

Tim przez lata swojej działalności w internecie grał w bardzo wiele różnych tytułów. W przeciwieństwie do graczy pokroju xQc czy Sodapoppina, słynął jednak z przywiązania do jednej produkcji. Na początku było to Call of Duty, później Counter-Strike, a większą popularność zapewnił mu Overwatch. Fortnite obudził jednak w nim zamiłowanie do battle royale, któremu dawał upust w Warzone od momentu wyjścia gry Activision.

Stali widzowie Twitcha i YouTube wiedzą jednak doskonale, że Warzone ostatnio nie ma się najlepiej, a problem cheaterów jest cały czas bardzo poważny. Wielu streamerów battle royale postanowiło więc zrobić sobie przerwę od Warzone i w oczekiwaniu na zapowiedziany już oficjalnie anti-cheat, spróbować swoich sił w produkcie Respawn Entertainment. Nickmercs, Tim, CouRage, Tfue i kilku innych topowych twórców przeniosło się w rezultacie to Apexa.

Reklama

Nowy trend ostatecznie nie potrwał zbyt długo. Zapytany ostatnio o powód swojej niechęci do Apexa Tim wyjaśnił, dlaczego nie ma już ochoty dalej grać w battle royale Respawnu. Ostatecznie sprowadza się to do tego, że gra jest dla Tima zbyt wolna.

Tryb rankingowy jego zdaniem sprowadza się do zdobycia paru eliminacji, a później rotacji do ostatniego kółka, gdzie czeka się na zamknięcie kilku stref. Tim jasno stwierdził w rezultacie, że na razie zostanie przy Warzone.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy