Reklama

Tryb FIFA Ultimate Team wygenerował Electronic Arts rekordowy zarobek

​Electronic Arts może pochwalić się rekordowymi wynikami z mikrotransakcji dostępnych w trybie FIFA Ultimate Team.

Mikrotransakcje stanowią motor napędowy dla finansów wydawców gier, a do jednych z nich zalicza się Electronic Arts odpowiadający za serię FIFA. Chociaż gracze doceniają wysoki poziom m.in. oprawy graficznej ostatnich odsłon symulatora piłki nożnej to nie brak krytycznych głosów odnośnie trybu Ultimate Team, oferującego właśnie mikrotransakcje, jakoby forsował on kontrowersyjny system pay-to-win, czemu EA Sports regularnie zaprzecza.

Mówi się, że im więcej wydasz wirtualnych i płatnych punktów na paczki, tym lepszy zespół złożysz w przeciwieństwie do użytkownika, który nie wrzuci do skarbonki "Elektroników" ani grosza. Oczywiście w tym przypadku zdania są podzielone i nie brakuje obrońców FUT. Czy oskarżenia są słuszne, czy nie - bez wątpienia Ultimate Team generuje twórcom ogromne zyski, co potwierdzają najnowsze dane.

Reklama

Według analityka branży Daniela Ahmada wydawca wygenerował na przestrzeni pięciu lat 6 miliardów dolarów z trybu FIFA Ultimate Team. W 2020 roku fiskalnym przyniósł przedsiębiorstwu 1,49 miliarda dolarów, zyskując na jeszcze większej popularności. Dla przykładu w 2019 roku fiskalnym suma wyniosła 1,37 mld dolarów, a więc co roku mamy do czynienia z tendencją wzrostową, ponieważ gracze mimo krytyki nadal chętnie przeznaczają realne pieniądze na system mikrotransakcji.

W minionych latach wspomniane rozwiązanie znalazło się na celowniku licznych organizacji, które walczą m.in. z hazardem oraz rządów. Z kolei oskarżenia padały głównie w kierunku FIFY i Star Wars: Battlefront II. Tym samym nie powinniśmy się dziwić, że Electronic Arts forsuje i nadal będzie forsować mikrotransakcje w swoich produkcjach.

Marcin Jeżewski - ITHardware.pl

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: FIFA 20
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy