Reklama

Trzech muszkieterów polskiego esportu. Szczegóły współpracy Illuminar Gaming, Mercedes-Benz i ESPOT’u

​9 kwietnia odbyła się konferencja zapowiadająca nową współpracę Illuminar Gaming, Mercedes-Benz i ESPOT’u. Niedługo po ogłoszeniu udało nam się porozmawiać z przedstawicielami każdej ze stron i poznać szczegóły tego przedsięwzięcia.

Trzej muszkieterowie

Illuminar Gaming polskim fanom esportu nie trzeba przedstawiać. Drużyna League of Legends jeszcze kilka tygodni temu rywalizowała w Ultralidze, a teraz odlicza godziny do rozpoczęcia swojego pierwszego meczu na międzynarodowym turnieju European Masters. Od lat byli częścią polskiej sceny League of Legends, a teraz za sprawą nawiązanej z Mercedesem relacji, planują najwyraźniej otworzyć swoją organizację na nieco inną grupę odbiorców.

Mercedes-Benz to oczywiście przede wszystkim gigant w branży motoryzacyjnej. Nie jest to jednak ich pierwsze rodeo w świecie esportu. Zaledwie dwa lata temu wspierali przecież IEM-a w Katowicach jako oficjalny partner turnieju. Fani, którym udało się dostać wtedy do Spodka, mogą pamiętać prezentację klasy A i możliwość odbycia jazdy testowej nowymi modelami Mercedesa. Teraz Mercedes-Benz kontynuuje wspieranie polskiego esportu, nawiązując współpracę z drużyną League of Legends Illuminar Gaming.

Reklama

Trzecim podmiotem w tej współpracy jest warszawski ESPOT, lokal gamingowy w Elektrowni Powiśle, który oficjalnie otwarto w październiku zeszłego roku. 9 kwietnia zmienił on nazwę na "ESPOT powered by Mercedes-Benz". Ma to być początek dla centrum gamingowego stolicy Warszawy. Po konferencji rozmawiali z nami z Fryderyk "Veggie" Kozioł, Tomasz Mucha i Jarosław Śmietana.

Świetlana przyszłość polskiego esportu

Podczas naszej rozmowy każdy z przedstawicieli pokazał swój pomysł na tę współpracę i powiedział, skąd wzięła się koncepcja na połączenie tych trzech firm. Jarosław Śmietana ze swojego ESPOT’u chce zrobić gamingowe centrum Warszawy. Jeszcze podczas pandemii, która niewątpliwie musiała pokrzyżować część jego planów, widzieliśmy tam wyścigi wirtualnego F1 czy turniej Warzone. Po ogłoszeniu nowej współpracy Śmietana mówi o strefie simracingu Mercedesa, a Veggie sugeruje bootcampy Illuminar w Warszawie.

Tomasz Mucha, przedstawiciel Mercedes-Benz, o nowym partnerstwie mówił nam jasno - był to dla nich naturalny kierunek rozwoju. Mercedes staje się popularny wśród młodszych ludzi i to do nich kierowana jest część nowych modeli. Firma idzie więc w kierunku, gdzie do tych młodych ludzi jest im bliżej i wchodzi w polski esport. Nieprzypadkowo wybrano w rezultacie prezentację samochodu jako jeden z elementów piątkowej konferencji. Podczas IEM-a 2018 był to Mercedes klasy A, a teraz już elektryczny model EQA, "ikona młodego pokolenia", jak nazwał ją podczas wywiadu Tomasz Mucha.

Dla Veggiego ta współpraca jest swojego rodzaju umocnieniem jednej z najstarszych polskich organizacji. "Illuminar nie zniknie, to jest marka. Wątpię, żeby za 10 lat w polskim esporcie nie było Illuminar, szczególnie w kontekście League of Legends" - mówił w rozmowie z nami Fryderyk "Veggie" Kozioł. Jest to również bez wątpienia sposób na otworzenie się na większą grupę ludzi i komunikacja z osobami spoza środowiska esportowego. "Ludzie wiedzą, czym jest Mercedes, to jest naturalne. Teraz chcemy im pokazać, co to jest League of Legends i ściągnąć do tej branży coś nie tylko dla fanów, ale również dla środowiska biznesowego".

Były trener Illuminar Gaming, ROCCAT i KMT w naszej rozmowie zwrócił również uwagę na to, jak ogłoszona 9 kwietnia współpraca może wpłynąć na przyszłość polskiej sceny. "Nasz rynek lokalny wreszcie jest na etapie, który pozwala na łączenie i działanie z topowymi, prestiżowymi markami na świecie. Za granicą to już się dzieje. Teraz mam nadzieję, że to jest ten krok dla Polski i będziemy coraz częściej działać na tak profesjonalnym poziomie".

Podobnie jak w przypadku większości tego typu konferencji, dużo mówiło się również o ambitnych planach i szeregu aktywności, które ujrzą światło dzienne w przyszłości. Jarosław Śmietana czeka oczywiście na uspokojenie sytuacji na świecie i moment, kiedy będzie mógł pełną parą ruszyć z ESPOT’em. Czy słowa Veggiego się spełnią i faktycznie współpraca Illuminar z Mercedesem będzie dużym krokiem naprzód dla polskiego esportu, dowiemy się pewnie za rok lub dwa, kiedy efekty ich relacji będą funkcjonowały od dłuższego czasu, a inne, międzynarodowe marki zaczną podążać ewentualnie śladem Mercedesa.

Przekaż 1% na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy