Reklama

Twitch: Gwiazda internetu podzieliła się swoim strachem przed prześladowcą

Kaitlyn "Amouranth" Siragusa jest bezapelacyjnie jedną z największych gwiazd amerykańskiego internetu. Streamerka ze Stanów Zjednoczonych ma wiele tysięcy fanów. Jednak nie każdy z nich zachowuje się stosownie wobec swojej idolki. Pewien "fan" z Estonii sprawił, że gwiazda Twitcha poczuła się zagrożona.

Gwiazdy internetu obecnie są jednymi z najpopularniejszych ludzi w tak zwanym showbiznesie. To właśnie oni przyciągają zainteresowanie ze strony tysięcy młodych ludzi, jak niegdyś gwiazdy muzyki, filmu czy sportu. Oczywiście te dziedziny nadal skupiają wokół siebie miliony fanów, ale jednak to internet zaczyna grać pierwsze skrzypce i to gwiazdy sieci budzą coraz większe zainteresowanie.

Najpopularniejszymi postaciami są ci, którzy tworzą szczególnie na YouTube’ie, Instagramie czy też Twitchu. Szczególnie młoda publika bierze sobie za wzór twórców internetowych, ale nie tylko trafiają oni do tej najmłodszej widowni. Oprócz sławy, pieniędzy i wszystkich pozytywnych aspektów z tym związanych, jest również wiele niedogodności. O nich opowiedziała kilka dni temu Kaitlyn "Amouranth" Siragusa.

Reklama

Amerykanka zmaga się ze stalkerem, który przyjechał za influencerką aż z Europy Wschodniej do Stanów Zjednoczonych. Mieszkaniec Estonii jest psychofanem amerykańskiej gwiazdy internetu. Ogląda wszystkie transmisje bez przerwy. Pojechał pewnego razu do miasta, w którym mieszka Siragusa i próbował odnaleźć jej miejsce zamieszkania. Amerykanka opowiadała, że czuła się w ciągłym strachu, gdyż nie wiedziała, do czego ten człowiek może być zdolny.

Konto tego użytkownika na Twitchu było wielokrotnie zgłaszane przez widzów "Amouranth". Ona sama również uspokoiła fanów, że mimo strachu, jest wszystko w porządku, a sama kobieta bardzo dba o swoje bezpieczeństwo.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy