Reklama

Twitch nie będzie wypłacał pieniędzy rosyjskim streamerom

​Coraz trudniej policzyć i wymienić firmy i duże przedsiębiorstwa, które nadal aktywnie prowadzą swoje interesy w Rosji. Kolejny gigant, który zdecydował się na wprowadzenie restrykcji wobec obywateli tego kraju to Twitch - największa platforma streamingowa na świecie.

Wobec agresywnych, inwazyjnych działań zbrojnych prowadzonych przez Rosję na terenie Ukrainy wiele podmiotów wyraziło już sprzeciw i bunt, czynnie wdrażając i nakładając na Rosję szereg sankcji. Obywatele Ukrainy doczekali się także solidarnych gestów i działań, które inicjowane były często przez firmy związane z branżą gier.

Do listy (nota bene bardzo licznej) firm, które zdecydowały się nałożyć na rosyjskich obywateli sankcje i restrykcje dołączył Twitch, czyli platforma streamingowa należąca do Amazona.

Reklama

W oświadczeniu można jednak wyczytać, że największa platforma streamingowa dokona wszelkich starań, by wypłacić zarobione pieniądze tak szybko, jak to będzie tylko możliwe. Póki co jednak dochody generowane na Twitchu przez rosyjskich twórców można uznać za "zamrożone" - przynajmniej na bliżej nieokreślony czas.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy