Twitch: Polska streamerka omyłkowo zbanowana za seksizm
Twitch od dłuższego czasu zadziwia wiele osób zacieśnianiem kolejnych punktów własnego regulaminu. Bywa to zarówno wadą, jak i zaletą tej platformy. Wiele osób narzeka na zbyt dużą cenzurę, ale też nie brakuje osób popierających takie działania. Jedna z polskich influencerek niedawno została omyłkowo zbanowana przez moderację.
Na przestrzeni ostatnich lat zarządcy platformy Twitch.tv znacząco zradykalizowali swój regulamin. Takie posunięcie jednak nie może zaskakiwać. Od początku pandemii koronawirusa na Twitchu zaczęły panować różnego rodzaju trendy. Wiele z nich niestety miało niewiele wspólnego z kategoriami, jakie można znaleźć w znanym serwisie.
Było to na przykład transmitowanie z dmuchanego basenu w samym bardzo skąpym stroju kąpielowym, co miało się zaliczać do szeroko pojętego "życia codziennego", czy wykonywanie ćwiczeń w bardzo dwuznacznych pozycjach względem ustawienia kamery.
Po wielu miesiącach protestów ze strony zwykłych użytkowników, ale także i twórców - władze Twitcha postanowiły radykalizować regulamin, co miało utrudniać działalność niepożądanych twórców. Teraz jedna z polskich streamerek padła jego "ofiarą". Miała ona napisać na czacie treść o charakterze seksistowskim. Kobieta tłumaczyła się żartem, a Twitch ostatecznie przeprosił za błąd.
Seksizm jest formą dyskryminacji, na którą Twitch zwraca bardzo dużą uwagę. Moderacja platformy nie może pozwolić sobie na to, by jakakolwiek grupa społeczna była odrzucana i Twitchowi zależy na tym, by każdy widz oraz twórca czuł się jak najlepiej na witrynie. Zdarza się jednak, że dochodzi do omyłkowego zbanowania. Ofiarą takiej pomyłki była polska streamerka.