Reklama

Twitch: Streamer przeczytał nietypowy list od fana i nie krył przy tym ogromnego wzruszenia

​Nietypowa sytuacja miała miejsce na jednej z ostatnich transmisji u twórcy nadającego na platformie Twitch pod pseudonimem "Asmongold". Streamer przeczytał wzruszający list napisany przez jednego z jego fanów. Skończyło się na ogromnym wzruszeniu i łzach.

Asmongold największą rozpoznawalność zdobył na streamowaniu kultowej gry z gatunku MMORPG - World of Warcraft. Amerykanin posiada na Twitchu ponad 2,4 miliona obserwujących i stale należy do najlepszej dwudziestki w rankingach najchętniej oglądanych przez widzów twórców. Kariera 31-latka w streamingu trwa już nieprzerwanie od blisko siedmiu lat.

Ciekawa, lecz nietypowa sytuacja miała miejsce na jednej z transmisji na żywo u tego twórcy. Mężczyzna zaczął czytać emocjonalny list od swojego wiernego widza, którzy otwarcie przyznał w nim, że transmisje prowadzone przez influencera pozwoliły utrzymać go przy życiu.

Reklama

Widz przyznał w liście, że ma za sobą bardzo trudny okres, związany z rozterkami i problemami, które dotknęły go w związku. Chodziło o znęcanie się nad nim ze strony partnera z którym żył. Streamy Amerykanina miały przyczyniać się do lepszego samopoczucia i pojawiania się symptomów szczęścia i uśmiechu.

"Nawet nie masz pojęcia jak bardzo mi pomogłeś" - wybrzmiały jedne ze słów w liście, opisujące także fakt, że jego nadawca miewał nawet myśli samobójcze.

Asmongold nie spodziewał się aż tak emocjonalnego tonu i wydźwięku listu. "Nie spodziewałem się, że przeczytam coś takiego, ale dziękuję, że się tym podzieliłeś. Doceniam to. Jestem szczęśliwy, że pomogłem" - stwierdził popularny twórca nie kryjąc przy tym ogromnego wzruszenia i łez.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy