Reklama

Twitch traci kolejną gwiazdę na rzecz Mixera

​Czyżby Microsoft lepiej rozumiał potrzeby streamerów i zapewniał im więcej możliwości, skoro kolejni decydują się na przejście?

Najpierw dowiedzieliśmy się, że Twitcha zdecydował się porzucić najsłynniejszy profesjonalny gracz w Fortnite’a, czyli Tyler "Ninja" Blevins, któremu Microsoft zaproponował za przejście do swojej platformy okrągłą sumkę 50 mln USD. Następnie w jego ślady poszedł Michael “Shroud" Grzesiek, czyli kanadyjski profesjonalny gracz e-sportowy polskiego pochodzenia, który gra głównie w Counter-Strike: Global Offensive, ale także battle royale, jak PlayerUnknown’s Battlegrounds, Apex Legends czy Fortnite. I jak się dziś okazało, Mixer dopiero się rozkręca...

Reklama

Twitch musi się bowiem pogodzić z utratą kolejnego popularnego streamera, bo dziś swoją decyzję ogłosił Cory “King Gothalion" Michael. Ten mógł się pochwalić wynikiem 1 014 724 osób śledzących, co zawdzięcza głównie rozgrywce w Destiny 2 i Borderlands 3, więc mówimy o kolejnej ważnej w esportowym świecie postaci. Streamer ogłosił swoją decyzję za pomocą postu na Twitterze, w którym otwarcie przyznaje, że decyzja o przejściu do Mixera była bardzo łatwa do podjęcia, bo daje mu zupełnie nowe możliwości, a do tego zapewnia wsparcie jednej z największych marek w branży.

Co prawda jak na razie na nowej platformie daleko mu do wyników osiąganych na Twitchu, bo wynik ponad miliona osób obserwujących zamienił na 43 244 (w momencie pisania), ale fanów przybywa mu dosłownie w czasie rzeczywistym, więc powrót do “formy" to tylko kwestia czasu. A czy to już koniec wielkiej migracji? Z pewnością nie, bo choć wiele osób nie docenia potencjału, to wyniki pokazują, że plan giganta z Redmond działa. Oczywiście jak właśnie wspomnieliśmy, nie ma tu mowy o liczbach typowych dla Twitcha, ale...

W ciągu ostatniego roku platforma dosłownie podwoiła ilość oglądanych w niej godzin streamów (do 90,2 mln) i potroiła ilość godzin nadawanych streamów, podczas gdy Twitch zanotował wzrosty o jedynie 11% i 4%. Co więcej, jak wspomniał w swojej wypowiedzi King Gothalion, Microsoft zapewnia streamerom dużą elastyczność i wpływ na działanie serwisu. Ci mogą wsłuchać się w głosy i potrzeby swoich fanów, a następnie wcielić je w życie, dzięki czemu każdy ma wrażenie, że został zauważony. Mówiąc krótko, wygląda na to, że w najbliższym czasie będziemy oglądać więcej takich transferów, a przyszłość Mixera maluje się w różowych barwach.

Daniel Górecki - ITHardware.pl

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Mixer
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy