Reklama

Twitch.tv: Afera z udziałem gwiazdy. Dziewczynie podano pigułkę gwałtu?

Na jednym z ostatnich wydarzeń organizowanych przez Twitcha w Las Vegas mogło dojść do nieprzyjemnego incydentu. Według streamerki znanej w sieci jako ”Maya” ktoś próbował odurzyć ją pigułką gwałtu.

O Maya "Maya" Higa ostatni raz głośno było przy okazji święta Halloween. Dziewczyna organizowała wówczas bardzo duże przedsięwzięcie zrzeszające największe gwiazdy Twitcha. Były to nic innego jak zapasy w basenie wypełnionym błotem. Akcja przyciągnęła ogromne rzesze oglądających, a wszystko przysłużyło się celom społecznym, bowiem zebrano ponad 100 tysięcy dolarów na ochronę zagrożonych zwierząt.

Kolejne wydarzenie w którym wzięła udział wspomniana streamerka to Twitch Rivals. W tym przypadku organizatorem był sam właściciel największego streamerskiego portalu, a więc Amazon. Gwiazdy internetu rywalizowały na żywo, w przeróżnych konkurencjach. Cały event odbył się w Las Vegas i potrwał 2 dni (4-5 listopada).

Reklama

Zaraz po tych rozgrywkach, na światło dzienne wyszło kilka niepokojących i tajemniczych informacji, którymi podzieliła się ze światem wspominana wcześniej influencerka "Maya".

"Wydarzyło się coś dziwnego, ale nie były to rzeczy związane z alkoholem. Kiedy jeszcze studiowałam na uniwersytecie, zdarzyło mi się odurzyć pigułką gwałtu. Teraz [Twitch Rivals] jak byłam w łazience próbowałam skupić się na zamku w drzwiach, a on ciągle uderzał w sufit, a potem czas szybko umykał - właśnie tak się czułam wtedy na uczelni" - tłumaczyła streamerka.

Amerykanka dodała jeszcze, że zdecydowała się wylać resztę piwa do toalety, bo wszystko to wydało jej się zbyt podejrzane. Dodatkowo, na tej imprezie spotkała mężczyznę, który sprawiał, że ta czuła się nieswojo, więc poprosiła swojego kolegę, by trzymał go jak najdalej od niej. W pewnym momencie nieznajomy zapytał o drogę, którą udała się "Maya", więc to tylko spotęgowało kolejne podejrzenia. Finalnie, szczęśliwie taki był koniec tej historii i nic gorszego się nie wydarzyło.

ESPORTER