Reklama

Twitch.tv: Chwile grozy podczas transmisji. Włosy streamerki niemal stanęły w ogniu

​Do kuriozalnej sytuacji doszło na jednej z transmisji u streamerki Hannah Hutson znanej w sieci jako "HanHuts". Przez swoją nieuwagę, dziewczyna przypaliła sobie włosy, od stojącej nieopodal świeczki.

Obecnie na największej platformie streamerskiej, lwią część wszelkich transmisji stanowią wszelkie aktywności związane z przygotowaniami świątecznymi. W akompaniamencie klimatycznej i nastrojowej muzyki, twórcy pieką ciasta, stroją swoje mieszkania, ubierają choinki oraz wykonują przeróżne ozdoby.

Podobny klimat towarzyszył streamerce "HanHuts" na jednej z jej ostatnich transmisji na żywo. Sielankowy klimat zakłócony został przez absurdalną i jednocześnie trochę niebezpieczną sytuację, która zarejestrowana została przez kamerę. Klip z udziałem streamerki podbija teraz sieć.

Reklama

Zaczęło się niewinnie. Główna bohaterka zbliżyła się do kamery, aby poinformować o swoim powrocie: "A więc jestem!" - powiedziała, po czym... zorientowała się, że jej włosy pokrywają się ogniem, a zza jej pleców wydobywa się dym. Wystarczyła chwila nieuwagi i dezorientacji, by przypalić swoje włosy od świeczki stojącej na stole.

Spanikowana takim obrotem sytuacji streamerka dała upust swoim emocjom. "O mój Boże! Widzieliście to?! Moje włosy się spaliły. Moje pie**** włosy się podpaliły!" - krzyczała, demonstrując przy tym końcówki swoich nadpalonych włosów.

Na szczęście, cała niefortunna akcja zakończyła się lepiej, niż można było przypuszczać. Niech ten materiał stanowi przestrogę dla wszystkich - z ogniem nie ma żartów, nawet w niepozornych sytuacjach.


ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy