Reklama

Twitch.tv: Kierowca Red Bull Racing zawieszony za rasistowskie słowa

​Bycie rozpoznawalną postacią nie zawsze służy streamowaniu czy graniu ze znajomymi, którzy akurat mają publiczną transmisję na żywo. Tym razem Juri Vips przekonał się o tym. Podczas transmisji znajomego, użył on kilka nieprzyzwoitych słów. Czekać go może za to duża kara.

Simracing coraz ważniejszy w esporcie

Simracing nabiera na coraz większym znaczeniu w świecie esportu. Wynika to z faktu, że środowisko wirtualnych wyścigów jest bardzo hojnie wspierane przez koncerny motoryzacyjne, czy inne firmy, które są przy standardowych rodzajach zmagań na torze.

Obecność takich marek jak Ferrari, McLaren czy RedBull Racing z pewnością przyciąga kolejnych partnerów, którzy chcieliby wspomagać tę gałąź esportu. W 2020 roku simracing - czyli wirtualne wyścigi samochodowe - miał swój rozkwit. Główną tego przyczyną była pandemia koronawirusa. W pierwszej połowie roku uprawianie sportu zawodowego zostało wstrzymane na całym świecie. Dotyczyło to także serii wyścigowych.

Reklama

Organizatorzy znaleźli jednak sposób na to, by choć w minimalnym stopniu zastąpić rywalizację na torach. Tym substytutem był simracing. Do zawodów zostali zaproszeni zawodnicy najlepszych serii wyścigowych na świecie. Do takich należeli między innymi Max Verstappen, Lando Norris, George Russell czy Charles Leclerc. Norris jest jednym z graczy, którzy mocniej wciągnęli się w wirtualny świat.

22-letni kierowca McLaren F1 regularnie streamuje na Twitchu. Oczywiście w sezonie wyścigowym ta regularność jest nieco zaburzona, lecz można śmiało stwierdzić, że streamowanie należy do pasji Brytyjczyka. Jednak taka działalność w sieci nie zawsze jest korzystna dla sportowców. Przekonał się o tym Juri Vips. Zawodnik juniorskiej formacji Red Bull Racing F1. Użył on podczas transmisji na Twitchu nieodpowiednich określeń, za to spotkała go poważna kara.

Zawodnik "Byków" w poważnych tarapatach

Twitch jest platformą, na której regulamin jest bardzo często aktualizowany. Wynika to z chęci właścicieli - firmy Amazon, by każdy przebywający na streamach mógł czuć się jak najbardziej komfortowo i żeby treści nie urażały. Wielu twierdzi, że Twitch przesadza z pewnymi rygorystycznymi wytycznymi, jednocześnie pozwalając na istnienie transmisji, gdzie półnagie kobiety kąpią się w basenie.

Wiele osób zwraca również uwagę na fakt, iż Twitch jest dozwolony już od 13 roku życia, więc bardzo młode osoby mogą zajrzeć w pełni legalną na ten serwis. Różne określenia wyrażające dyskryminację którejś z grup społecznych są na "cenzurowanym" wśród administracji Twitcha. Nie jest to nic dziwnego. Wszelka dyskryminacja różnych osób jest czymś absolutnie niedopuszczalnym i słusznie, że Twitch postępuje akurat w ten sposób. Jednak zawodnik młodzieżowej sekcji Red Bull Racing F1 nie wiedział chyba o wszystkim.

Vips grał w Call of Duty: Warzone z innym młodym kierowcą - Liamem Lawsonem z Nowej Zelandii. Podczas jednej z potyczek użył w stosunku do przeciwnika rasistowskiego słowa na literę "N". Vips również używał różnych określeń, które mogły uderzyć w społeczność LGBT. Bohater tej sytuacji bardzo szybko zrozumiał swój błąd I opublikował oświadczenie na Instagramie, w którym zawarte były przeprosiny.

Na niewiele to się zdało. Vips został zawieszony przez swoją drużynę - Red Bull Racing F1. Teraz rzekomo trwa śledztwo, mające ocenić skalę winy młodego, utalentowanego kierowcy. Zawodnikowi grozi nawet wyrzucenie z obecnego zespołu.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv | Red Bull
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy