Twitch.tv: Kontrowersyjna streamerka szokuje. By odnieść sukces trzeba być atrakcyjną osobą?

O "Amouranth" można mówić naprawdę wiele, ale gwieździe Twitcha nie można odebrać jednego - smykałki do prowadzenia i realizacji kolejnych biznesów. Okazuje się bowiem, że krocząc od jednej do drugiej kontrowersji, Amerykanka potrafiła wzbić się na sam szczyt streamingu, a przy okazji do tego - całkiem nieźle dorobić.

Siragusa zasłynęła z basenowych transmisji, które prowadzone były w największym serwisie streamerskim - Twitch.tv. To istotnie przełożyło się na szeroką i liczną widownię. Aktualnie, 28-latka może z powodzeniem nosić koronę "królowej Twitcha", bo to właśnie ona okazała się być najchętniej oglądaną gwiazdą ubiegłego roku jeśli pod uwagę weźmiemy płeć żeńską.

Kilka dni temu, odbywało się największe cykliczne wydarzenie rozdania nagród w kategoriach streamingu, czyli "The Streamer Awards". Nie mogło oczywiście zabraknąć na nim Siragusy, wśród innych gwiazd - m.in. popularnych sióstr Botez, znanych z działalności szachowej czy innej popularnej persony - "CodeMiko".

Po gali rozdania nagród, "Amouranth" postanowiła w swoich mediach społecznościowych odnieść się do tematu prowadzenia kariery w serwisach streamerskich i dążenia do sukcesu na tym polu. Nie zabrakło oczywiście kilku bardzo kontrowersyjnych, a dla niektórych - bulwersujących słów.

Jak to zwykle bywa, w komentarzach internauci dali upust swoim emocjom. Pojawiło się trochę wpisów potwierdzających tezę najpopularniejszej kobiety na Twitchu. Część jednak stanowczo oponowała, podkreślając, że liczy się przede wszystkim treści, jakie tworzy się dla innych ludzi.