Reklama

Twitch.tv: Kontrowersyjna streamerka zarabia na sprzedaży… swoich włosów

​Wygląda na to, że Kaitlyn "Amouranth" Siragusa nadal nie daje o sobie zapomnieć. Najpopularniejsza streamerka w sieci znalazła kolejny ciekawy pomysł, by się wzbogacić i nie omieszkała od razu wcielić go w życie.

Miniony rok należał w pełni do "Amouranth". Kontrowersyjna celebrytka przebojem wdarła się na szczyt najpopularniejszej platformy streamingowej Twitch.tv i wiele wskazuje na to, że Amerykanka przez długi czas nie zamierza ściągać korony ze swojej głowy.

28-latka swoją karierę rozwijała krocząc od jednej kontrowersji do drugiej. Najwięcej popularności przyniosły jej transmisje na żywo, prowadzone z basenów. Streamując w półnagich sceneriach, skąpo ubrana - przyciągała wówczas ogromne rzesze fanów, co wpływało na dużą oglądalność, a finalnie oczywiście na sowite zarobki.

Reklama

Obecnie Siragusa prowadzi zdywersyfikowaną działalność biznesową, co rusz inwestując w swoje projekty. I tak, Amerykanka wykupiła własną stację paliw, firmę produkującą dmuchane baseny i akcesoria, sprzedała autorski token NFT oraz stała się modelką Playboy’a... a to jeszcze nie wszystko.

"Bąki" w słoiku. Gwiazda Twitcha ma kolejny pomysł na lukratywny zarobek

"Amouranth" ogłosiła właśnie, że zamierza wystartować z nowym projektem - sprzedaży swoich "bąków" w słoiku za... 999 dolarów. "Czy marzyłeś kiedykolwiek o tym, by powąchać swojego ulubionego twórcę lub posiadać wodę po jego gorącej kąpieli?" - zapytała retorycznie streamerka. Trzeba przyznać, że kontrowersyjnością, ta koncepcja biznesowa przebija chyba wszystkie przeszłe działalności celebrytki.

Jak się okazuje, od kiedy najpopularniejsza kobieta na Twitchu ogłosiła ten nowy projekt biznesowy, ochotników nie brakuje. "Najłatwiejsza decyzja w moim życiu" - napisał jeden z internautów, umieszczając jednocześnie zrzut ekranu poświadczając, że zakupił produkt od 28-latki za dokładnie... 1019 dolarów.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy