Reklama

Twitch wprowadził nową funkcjonalność. Będzie więcej inwigilacji użytkowników

​Na Twitchu wdrażane są właśnie zapowiadane kiedyś zmiany. Twórcy będą mieli większą kontrolę nad tym, kto uczestniczy w ich transmisjach, bazując na weryfikowaniu e-maili i telefonów komórkowych. Według serwisu - wszystko wdrażane jest w celu poprawy bezpieczeństwa.

Najpopularniejsza strona umożliwiająca streamowanie na żywo borykała się jeszcze nie tak dawno z tzw. "hejt rajdami". Twitcha zalewały także zniewieściały boty, które uprzykrzały życie twórcom LGBTQ, czarnoskórym i innym mniejszościom. Pojawiało się coraz więcej skarg i zażaleń, a niektórzy nawet zdecydowali się opuścić tę platformę i przenieść swoją działalność na witryny konkurencyjne.

Pokłosiem tego były obietnice administracji, które wdrażane miały być w celu wzmożonego bezpieczeństwa. Właśnie teraz jesteśmy świadkami wprowadzania jednej opcji opracowanej przez Twitcha.

Reklama

Streamerzy będą mogli uruchomić etapową weryfikację wszystkich czatujących, przebywających na transmisji online. Polega ona na potwierdzeniu wiadomości e-mailem lub poprzez telefon komórkowy. W ramach tej funkcji, twórcy będą mogli dostosować sobie restrykcje pod swój własny użytek.

Cały system jest dosyć kompleksowy. Wspomniana weryfikacja będzie mogła być ustawiona np. dla czatujących na danym kanale po raz pierwszy, wystąpią także restrykcje dla nowozakładanych kont lub takich, które mają krótszy staż obserwowania danego twórcy (tutaj również streamer będzie mógł sobie ustawić konkretne liczby).

Opinie społeczności Twitcha są dosyć zróżnicowane w kontekście nowej funkcjonalności. Wydaje się jednak, że opracowany przez administrację system bezpieczeństwa jest pierwszym krokiem ku zmian na lepsze w najpopularniejszym serwisie do transmisji na żywo.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy