Reklama

Ubisoft adresuje problem z liczbą map w trybie rankingowym Rainbow Six Siege

​Wygląda na to, że rankedy w R6 czekają bardzo obszerne zmiany. Twórcy poddali pod dyskusję kolejny, gorący w społeczności temat - liczbę grywalnych map.

Nie chodzi tutaj oczywiście o wszystkie dostępne w grze lokacje. Chodzi o tzw. "map pool", czyli pulę map, jakie możemy aktualnie trafić w grach rankingowych. Podobnie jak w wielu innych FPS-ach, Counter Strike’u czy Overwatch, nie wszystkie mapy są częścią rankedów. W CS-ie map pool regularnie rotuje, a w Rainbow Sixie, jak się okazało, jest ich zdecydowanie za dużo.

Przyznał się do tego już sam Ubisoft. W swoim niedawnym wpisie na blogu Rainbow Six, gdzie zaadresowali kilka komentarzy społeczności. Obok kwestii banowania operatorów, problemów z dźwiękami czy celowników do broni, pojawił się również temat map. Deweloperzy powiedzieli jasno: "W trybie rankingowym jest dostępnych zbyt dużo map."

Reklama

Komentarz jednej z osób odpowiedzialnych za realizację transmisji z R6 Pro League daje jasno do zrozumienia, co myśli o tym pomyśle większość społeczności.

Pozostaje więc pytanie: jak zdecyduje się rozwiązać ten problem Ubisoft? 14 map, które aktualnie są grywalne w trybie rankingowym to zdecydowanie za dużo. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zastosować system rotacji, podobny do innych reprezentantów tego gatunku, ale robić to częściej niż chociażby Counter Strike.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Rainbow Six Siege
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy