Ubisoft tłumaczy, dlaczego Rainbow Six Siege nie jest darmowe
Sieciowa strzelanka Rainbow Six Siege dostępna jest na rynku już od grudnia 2015 roku i - co bardzo rzadkie - jej popularność ciągle rośnie, zamiast maleć. To zasługa ciągłego dodawania nowych treści, a także przyciągania kolejnych tysięcy graczy do produkcji. To staje się jednak coraz trudniejsze.
Dlaczego więc nie przejść na model Free to Play? Od debiutu mijają lata, więc gracze nie byliby zapewne zbytnio oburzeni, a przejście na darmowy model dystrybucji na pewno zachęciłoby kolejne osoby do dołączenia do zabawy. Ubisoft wyjaśnia jednak, że to tylko pozornie dobre rozwiązanie.
"Jesteśmy oczywiście otwarci na wszelkie sposoby, które mogą przyczynić się do uczynienia gry bardziej otwartej i dostępnej" - mówi Alexandre Remy, dyrektor licencji Rainbow Six, w rozmowie z serwisem internetowym brytyjskiego tabloidu Daily Star, który najwyraźniej zainteresował się grami.
"Nie mam z tym żadnego problemu. Dzisiaj koszt dostępu do Rainbow Six Siege jest bardzo niski, a wartość na pewno wysoka, dzięki ciągle wprowadzanym nowościom. W naszej opinii utrzymujemy jednak pewną cenę dostępu na ustalonym poziomie z innych powodów" - dodaje menedżer.
"Jeden z nich jest następujący: darmowa gra natychmiast przyciąga ogromną liczbę użytkowników, z których nie wszyscy chcą po prostu wygrywać. Niektóre osoby grają czasami tylko dlatego, że coś jest za darmo, co może potencjalnie prowadzić do toksycznych zachować na serwerach" - wyjaśnia Remy.
"Nawet mała cena pomaga tworzyć barierę, która sprawia, że gracz zadaje sobie pytanie: czy powinienem wydać te pięć dolarów? A jeśli trzeba tak pomyśleć, to mówimy już o decyzji i pewnym zaangażowaniu. Wydaje mi się, że to właściwe podejście" - kończy menedżer z Ubisoftu.
Obecnie Rainbow Six Siege kosztuje na Steamie niecałe 80 zł, choć dostępnych jest też wiele innych edycji, zawierających między innymi przepustkę sezonową, na którą osobno wydamy 119,90 złotych. W przeszłości wielokrotnie organizowano jednak także darmowe weekendy, także na konsolach.