Reklama

Ultraliga TFT – podsumowanie drugiego etapu

​Drugi etap Ultraligi Teamfight Tactics dobiegł końca. Ośmiu graczy zmierzyło się w poniedziałek o dwa ostatnie miejsca w wielkim finale. Poznaliśmy tym samym ósemkę zawodników, którzy powalczą o tytuł najlepszego gracza TFT w Polsce.

Wydawało się, że nie tak dawno temu zaczynaliśmy rozgrywki Ultraligi TFT, a teraz podsumowujemy już drugi z trzech etapów rozgrywek. Do wyłonienia zwycięzcy Ultraligi został w rezultacie tylko wielki finał. W poniedziałek, 15 marca odbył się drugi tydzień drugiego etapu, z którego dwóch najlepszych graczy awansowało do najlepszego TOP8.

Już kwalifikacje na nadchodzące Mistrzostwa Świata TFT zapowiadały, że zwieńczenie drugiego etapu może przynieść nam sporo emocji. Międzynarodowe rozgrywki przyniosły kilka bardzo ciekawych spotkań. Chociaż od startu pierwszego etapu nie dostaliśmy żadnej aktualizacji, meta wciąż zmieniła się nieco w minionym tygodniu.

Reklama

Na jednego z najlepszych startowych chosenów wyrosła Tristana. Jest to nie tylko silna jednostka z bardzo dobrymi synergiami, ale do późniejszych etapów gry może trzymać przedmioty na kilka z najpopularniejszych aktualnie carry. Możemy śmiało na Tristanę wrzucić itemy, które potem przeniesiemy na Olafa, Kayle czy nawet Aurelion Sola.

W ostatnie cztery gry drugiego etapu wchodziliśmy z Janem Glinem na czele. Miał on 24 punkty na swoim koncie i przewagę 3 punktów nad drugim Kezmanem. Słaby start zaliczył Kubasama, który szykował się niemalże na cud, żeby awansować do TOP2, a reszta lobby pozostawała w bezpiecznej odległości od upragnionego drugiego miejsca.

Najbardziej imponującym występem piątego dnia jest oczywiście TOP1 Shreddina. Rywalizację w poniedziałek zaczynał on bowiem na siódmym miejscu, z 16 punktami na koncie. Miał 8 punktów straty do lidera i 5 do drugiego miejsca gwarantującego awans do finału. W ciągu czterech gier zdobył łącznie 27 punktów, wygrał 2 mecze i wspiął się aż na pierwsze miejsce, całkowicie deklasując rywali.

Równie imponujący występ zaliczył Sage z Devils.one, który rozpocznie w przyszłym tygodniu walkę w wielkim finale. Po dwóch zwycięstwach z piątego miejsca wspiął się na drugie i zrzucił z czołówki zarówno Jana Glina, jak i Kezmana, silnych kandydatów do TOP2.

Obaj finaliści doskonale pokazali, że nie chodzi jednak wyłącznie i zwyciężanie pojedynczych gier, tylko o regularność na przestrzeni całego etapu. Czasami umiejętność zrobienia TOP5 ze słabych itemów i nieszczęśliwego startu może okazać się ważniejsza niż wykorzystanie silnych przedmiotów do wygrania lobby.

Przed fanami Teamfight Tactics został już tylko wielki finał. Biorąc pod uwagę nadchodzącą aktualizację 11.6, możemy zobaczyć kolejne zmiany w mecie. Olaf i Kennen doczekają się sporych nerfów, a buffy dostanie kilka Assassinów, z Talonem na czele. Słynni już Slayerze mogą pójść więc w odstawkę i walka o Samirę w końcowych fazach gry będzie jeszcze bardziej zacięta.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Ultraliga TFT
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy