Reklama

Vainglory nową grą WESG

Trwający właśnie turniej World Electronic Sports Games zyskał sobie kolejnego partnera. Do głośnych rozgrywek dołącza gra mobilna.

Vainglory to jedna z większych esportowych scen, jakie można śledzić aktualnie na rynku tytułów mobilnych. Co więcej, Super Evil Megacorp jest weteranem w tym środowisku i zdążył zbudować sobie przez ostatnie lata bardzo oddaną społeczność. Teraz, kiedy gra przedstawiła swoim graczom tryb 5v5, deweloper podpisał współpracę z Alisports.

Chociaż przez ostatnich kilka dni WESG zyskało sobie rozgłos dzięki fatalnej organizacji oraz drużynom wycofującym się z ich rozgrywek, turniej ten ma swoje zasady i działa nieco inaczej niż reszta rozgrywek. Wyróżnia go zarówno fakt, że drużyny biorące udział w WESG muszą składać się z zawodników tej samej narodowości, jak i ogromnej puli nagród. Podczas tegorocznej edycji pomiędzy uczestników zostanie rozłożone 5,5 miliona dolarów.

Reklama

WESG, jak przyznaje sam odpowiedzialny za esport w Alisports Jason Fung, chce współpracować z największymi esportowymi tytułami. Ich lista gier zawiera jedne z najpopularniejszych tytułów, a organizatorzy szukają kolejnych możliwości rozwoju. Kolejnym krokiem dla WESG jest więc Vainglory oraz otworzenie kolejnych drzwi dla rynku mobilnego.

Tomasz Alicki

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy