VCT 2022 Masters Rejkiawik. Poznaliśmy cztery drużyny, które powalczą o zwycięstwo w turnieju
Champions Tour 22: Stage 1 Masters rozgrywany w Rejkiawiku rozgrzał wszystkich entuzjastów Valoranta. Faza pucharowa przyniosła sporo niespodzianek, a my poznaliśmy już rozstrzygnięcia wyłaniające cztery najlepsze formacje, które powalczą o najwyższe trofea. Zapraszamy na podsumowanie.
VCT 22: Masters to pierwsze tegoroczne rozgrywki z cyklu Masters. Turniej rozgrywany jest w stolicy Islandii, a w jego puli znajduje się 650 tys. dolarów, z czego okrągłe 200 tys. dolarów zasili konto zwycięzców całego cyklu.
Masters to zawody, które zrzeszają najlepsze drużyny z poszczególnych kontynentów i regionów. Do rywalizacji przystąpili więc reprezentacje obu Ameryk, Europy, Azji oraz Japonii. Faza Play-off wchodzi powoli w ostateczną fazę. Które drużyny poradziły sobie najlepiej i powalczą o wygraną?
Etap pucharowy VCT 22: Masters zainaugurowany został dwoma spotkaniami, w których swoich przedstawicieli miał region Europy. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym G2 Esports podejmowało japońskie ZETA DIVISION. Azjaci nie byli w stanie przeciwstawić się świetnie dysponowanej ekipie "Mixwella" i to G2 wygrało dosyć gładko 2:0.
Drugie spotkanie było już jednak bardziej zacięte. Faworyzowane Team Liquid starło się z drużyną LOUD. By wyłonić zwycięzcę, niezbędne były trzy mapy. Decydujący Ascent, który potrwał ponad godzinę przyniósł zwycięstwo brazylijskiemu LOUD.
Zaciętą rywalizację przyniosło trzecie ćwierćfinałowe spotkanie. Świetnie spisujące się do tej pory DRX podejmowało drużynę Paper Rex z reprezentantami z Indonezji i Singapuru. Górą z tego spotkania wyszli Koreańczycy, ale do finalnego rozstrzygnięcia potrzebne były również aż trzy emocjonujące plansze.
Jak w poprzednim meczu, na trzech mapach rozegrało się ostatnie starcie ćwierćfinałowe pomiędzy OpTic Gaming, a The Guard. Derby USA przyniosły zwycięstwo tej pierwszej formacji, która zameldowała się w półfinale górnej drabinki.
Spotkania pomiędzy zwycięzcami par ćwierćfinałowych zapowiadały się na papierze niezwykle emocjonująco. Pierwsze starcie pomiędzy G2 Esports, a LOUD zaprzeczyło jednak teorii i nie przyniosło kibicom popularnej strzelanki od Riot Games długiej i wyczerpującej batalii z licznymi zwrotami akcji. Brazylijczycy z LOUD uporali się z europejską formacją 2 do 0 i to oni powalczą o awans do Wielkiego Finału.
W drugim meczu amerykańskie OpTic Gaming podjęło koreańskie DRX - zdecydowanie najlepszy zespół fazy grupowej. Azjaci weszli w mecz dobrze, wygrywając pierwszą planszę. OpTic nie poddało się jednak łatwo i to oni wyszli zwycięsko z drugiej potyczki. Trzecia mapa to już fenomenalny popis gry z obu stron. Finalnie jednak po dogrywkach, w walce o wielki finał ujrzymy amerykańskie OpTic Gaming!
Dolna drabinka fazy pucharowej VCT 22: Masters przyniosła ze sobą sporo niespodzianek. ZETA DIVISION nieoczekiwanie pokonała Team Liquid, a w następnym swoim spotkaniu po intensywnych zmaganiach uporała się również z ekipą DRX.
Z kolei Paper Rex rozbiło dosyć łatwo amerykańskie The Guard. Europejczycy z G2 Esports również nie byli w stanie przeciwstawić się świetnie dysponowanym zawodnikom z Azji i to w meczu o finał dolnej drabinki oglądać będziemy ZETA DIVISION z Paper Rex.
Górny finał (wygrany przechodzi do Wielkiego Finału):
- LOUD - OpTic Gaming (22 kwietnia, godz. 19:00)
Runda trzecia dolnej drabinki (daje awans do finału dolnej drabinki, z którego zwycięzcy awansują do Wielkiego Finału):
- ZETA DIVISION - Paper Rex (22 kwietnia, godz. 22:00)
