Reklama

Virtus.pro zwyciężyło R6 European Open Clash

​Reprezentanci organizacji Virtus.pro zwyciężyli w charytatywnych rozgrywkach European Open Clash w Rainbow Six: Siege. Rosjanie w wielkim finale rozprawili się z niemiecką formacją Rogue.

"Virtusi" od samego początku drogi do wielkiego finału radzili sobie znakomicie. Wystarczy wspomnieć, że w żadnym spotkaniu do starcia o zdobycie tytułu nie przegrali oni ani jednej mapy.

W marszu po triumf pokonali oni bez straty punktu mapowego następujące formacje: Team Secret, BDS Esport oraz Natus Vincere. W wielkim finale przeciwnikiem było Rogue.

Amerykańska organizacja w pierwszej w fazie - 1/8 finału rozprawiła się z naszymi reprezentantami - XPG Invicta 2:0. Potem już nie było jednak tak łatwo. W dalszych etapach rozgrywek było już trudniej.

Reklama

W ćwierćfinałowym starciu naprzeciw Rogue stanął Team Vitality i postawił bardzo trudne warunki. Zwyciężył pierwszą mapę, lecz kolejne już padły łupem Rogue. Jednak na pozostałych mapach potyczka zakończyła się wyrównanym rezultatem 7:5.

W półfinałowym meczu Rogue trafiło na słynne G2 Esport i tutaj zwycięstwo ponownie było okupione porażką na jednej z map. Wynik 2:1 jednak w pełni satysfakcjonował Rogue, które awansowało do finału. Miało się w nim zmierzyć z Virtus.pro.

Ostateczne starcie było bardzo emocjonujące. Pierwszą lokację - Coastline zwyciężyło Rogue 7:5. Później jednak Virtus.pro niepodzielnie rządziło. Mapę Border zdominowali 7:3, a dzieła zniszczenia dokończyli na Consulate, gdzie po dogrywce pokonali rywali 8:6 i tym samym mogli cieszyć się z końcowego triumfu w R6 European Open Clash.

Jako, ze turniej miał charakter charytatywny, nikt nie zgarnął dla siebie głównej nagrody. Triumfatorzy - Virtus.pro przekazali 50 tysięcy euro na rzecz organizacji Lekarze Bez Granic.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy