Warzone ma niedługo stać się częścią Call of Duty League
Activision zdaje się mieć bardzo ambitne plany względem Call of Duty Warzone. Johanna Faries w nowym wywiadzie poinformowała, że firma planuje wdrożenie popularnego battle royale do rozgrywek CDL.
Call of Duty League od zeszłego roku składa się wyłącznie z klasycznego multiplayera aktualnego CoD-a. W pierwszym sezonie było to Modern Warfare, a na początku lutego ruszy kolejny rok, tym razem z Black Ops Cold War w roli głównej. Sądząc po ostatniej wypowiedzi Johanny Faries dla Screen Rant, pula gier CDL może się niedługo nieco powiększyć.
Faries stwierdziła jedynie w rozmowie, że Activision planuje uczynić Warzone częścią Call of Duty League. Nie wiemy niestety nic więcej o ich konkretnych planach ani charakterze, w jakim firma chciałaby zobaczyć swój battle royale w CDL. Nie jest oczywiście wielkim zaskoczeniem fakt, że Activision planuje wykorzystać popularność Warzone. Grze na ten moment daleko jest jednak do esportu.
Stali gracze Warzone wiedzą pewnie doskonale, dlaczego potencjalne rozgrywki esportowe w tym battle royale brzmią co najmniej zabawnie. Co kilka miesięcy do gry wraca jeden z kilku powtarzających się błędów, problem cheaterów wciąż nie został rozwiązany, a prywatne lobby działają źle.
Przez ostatni rok społeczność nie wyrażała też zbyt dużego entuzjazmu względem tworzenia jakiejkolwiek sceny esportowej. Większość turniejów w Warzone opiera się na standardowych kill race’ach, wyścigach różnych drużyn o jak największą liczbę eliminacji. W takiej formie Warzone raczej nie mógłby zawitać do CDL. Activision ma więc sporo rzeczy do przemyślenia, zanim na poważnie zabiorą się za integrację battle royale do swoich profesjonalnych rozgrywek.