Ważna zmiana w regulaminie Twitcha. Wielu ją krytykuje

Szczególnie ta druga witryna skutecznie zagraża Twitchowi, choć ten pozostaje niezaprzeczalnie królem w swojej dziedzinie. Teraz w serwisie dochodzi do dużych zmian regulaminowych. Akceptowane będą treści uważane przez wielu za erotykę.

Twitch.tv w ostatnich latach przeszedł istną rewolucję, jeśli chodzi o content, jaki możemy znaleźć w tym serwisie. Przez lata na Twitchu znajdował się głównie gaming. To właśnie na tam można było znaleźć streamy z gier wideo od influencerów, czy transmisje z największych rozgrywek esportowych na świecie, ale też z tych mniejszych eventów organizowanych przez mniejsze firmy. Przez wiele lat gaming był dominującymi treściami na Twitchu, ale to się zmieniło już kilka lat temu.

Obecnie platforma należąca do Amazona to przede wszystkim mnoga ilość celebrytów, a nawet gwiazd popkultury. Dużą popularnością tutaj cieszą się transmisje z kategorii Rozmów czy takie, które przedstawiają życie codzienne (In Real Life). Gry wideo nadal są ogromną częścią znajdującego się w serwisie contentu, ale nie ma on już takiej przewagi nad innymi kategoriami, jak niegdyś.

Zróżnicowana działalność serwisu pozwala przyciągnąć jeszcze większą publikę przed ekrany monitorów. Duży wpływ też na to ma rosnąca liczba gwiazd mainstreamowych, które zainteresowały się streamingiem. Na Twitchu pojawiają się takie postacie, jak piłkarze Gerard Pique, Neymar Jr., tenisista Taylor Fritz, a z polskiego podwórka na transmisjach mogliśmy oglądać umiejętności w CS:GO lekkoatlety Pawła Fajdka oraz siatkarza Tomasza Fornala (ten głównie gra w GTA V, lecz nie tylko).

Najpopularniejsze streamy miały oglądalność na poziomie trzech milionów jednocześnie oglądających widzów. Są to liczby, którymi mogą pochwalić się najwięksi nadawcy telewizyjni. Takie liczby skłaniają władze Twitcha do liberalizacji regulaminu. Teraz jednak doszło do bardzo kontrowersyjnych zmian. Sprawiają one, że content dla dorosłych jest bardziej legalny, a tego typu transmisje mają mniejsze zasięgi na stronie głównej. Jak dokładniej wyglądają zmiany?

W środę Twitch zakomunikował duże zmiany. Polegają one na znacznej liberalizacji podejścia do contentu, który wielu uznaje za erotyczny. Od teraz na Twitchu będą legalne takie tematyki, jak m.in. body art (malowanie na nagim ciele), taniec erotyczny, twerking, czy też treści, które jawnie i z pełną premedytacją nastawione są na eksponowanie biustu czy pośladków. Do tej pory Twitch dosyć rygorystycznie traktował tego typu streamy i całkiem sprawnie banował tego typu streamy.

Teraz to się zmienia i content zostaje zalegalizowany. Jedyną negatywną wieścią jest to, że transmisje 18+ teraz nie będą promowane na stronie głównej Twitcha. W reakcji na to wybuchła bardzo duża burza w mediach społecznościowych. Twórcy (w dużej mierze jest to żeńska część streamerów) już wykorzystują nowe zapisy regulaminu.

Nie podoba to się widzom, którzy wielokrotnie zarzucają platformie od Amazona chciwość i łatwe pieniądze od ludzi wspierających finansowo i subskrybujących kanały zahaczające o tematykę erotyczną. Twitch jak na razie nie odniósł się do tych zarzutów, które można przeczytać w mediach społecznościowych i mało prawdopodobne, by to uczynił.

Twitch od kilku lat jest szeroką tematycznie platformą i ciągle następują kolejne procesy, w wyniku których platforma odchodzi od gamingu na rzecz zupełnie innych aktywności. Wielu się to nie podoba, lecz zmiany tego typu wydają się być nieuchronne, a treści zabarwionych erotyką wydaje się, że będzie znacznie więcej w kolejnych miesiącach i latach.