Wisła Kraków poza IEM-em
Nie tak miała wyglądać środa w wykonaniu Wisły All in! Games Kraków. Polska formacja przegrała drugie spotkanie rozgrywane w ramach play-inów IEM Katowice, przez co odpadła z dalszej walki o turniej główny.
Przypomnijmy, że Wisła dość przypadkowo otrzymała miejsce w ostatniej części rywalizacji o IEM-a Katowice, gdyż wynikło to z problemów w szeregach Illuminar Gaming. Pierwszy mecz esportowa "Biała Gwiazda" rozegrała we wtorek. Polska drużyna dzielnie stawiała się faworyzowanemu Virtus.pro, lecz ostatecznie to drużyna z regionu CIS mogła cieszyć się z wygranej.
Tym samym Grzegorz "szpero" Dziamałek i spółka spadli do drabinki przegranych, gdzie trafili na Complexity. Starcie zostało rozegrane do dwóch wygranych map. W pierwszej odsłonie zdecydowanie więcej do powiedzenia mieli gracze amerykańskiej organizacji, choć to krakowianie wygrali obie pistoletówki. Nawet to nie wpłynęło jednak na zdecydowaną przewagę zespołu, w którym brylował Valentin "poizon" Vasilev.
Dużo lepiej Polacy wyglądali podczas rywalizacji na mirage. Wprawdzie po przegranej rundzie pistoletowej przegrali oni dwie rundy z rzędu, lecz od tego momentu powstrzymali oni w serii aż dziewięć ataków rywala (10:3).
W końcówce inicjatywę zaczęli przejmować gracze międzynarodowej formacji, którzy po zmianie stron poszli za ciosem, odrabiając straty (10:10). Od tego momentu doszło między zespołami do zaciętej rywalizacji, zakończonej dogrywką, gdzie więcej zimnej krwi zachowali gracze Wisły.
Podczas decydującego placu boju "szpero" i spółka zaliczyli fatalny start, na przestrzeni tylko dziesięciu rund tylko raz pokonując swojego przeciwnika. Stronę atakującą krakowianie skończyli z wynikiem 5:10, by następnie zdobyć pistoletówkę.
To nic nie dało, gdyż kolejne odsłony wpadły na konto Complexity, stwarzając sobie osiem szans na skończenie meczu, wykorzystując czwartą z nich. Tym samym Wisła Kraków pożegnała się z IEM-em Katowice.
- Wisła All in! Games Kraków - Complexity Gaming 1:2 (5:16 - inferno, 19:16 - mirage, 9:16 - nuke)
