Worlds 2020: Podsumowanie fazy Play-In
Tydzień rozgrywek Play-In za nami. Zmagania najlepszych zawodników można śledzić za pośrednictwem kanału Polsat Games. Nowy format wprowadził sporo świeżości do pierwszego etapu Mistrzostw Świata League of Legends, dostarczył mnóstwo emocji i co najważniejsze, pomógł w wybraniu czterech drużyn, które najbardziej zasługiwały na awans do głównej części turnieju.
Wątpliwa forma faworytów
Kiedy szykowaliśmy się do Play-Inów jedna rzecz pozostawała niezmienna w opiniach większości ekspertów - LGD i MAD Lions bez większych problemów awansują do głównej eventu. Europa i Chiny jako jedyne w tym roku zostały obdarzone przez Riot czwartym slotem na Mistrzostwa Świata. Nie ulegał też wątpliwości fakt, że oba regiony znajdują się wśród najlepszych w całym League of Legends. Skoro w Play-Inach ich najlepszym rywalem był reprezentant LCS, nie powinni mieć problemów z wywalczeniem sobie miejsca w fazie grupowej. W praktyce sytuacja nie wyglądała jednak tak kolorowo.
Wszystko zaczęło się od przegranej LGD przeciwko PSG. Drużyna pozbawiona trzech podstawowych zawodników w swoim głównym składzie wygrała z czwartym najlepszym składem LPL. Dzień później przyszła również porażka z Rainbow7, a faworyt do wyjścia z pierwszego miejsca nagle mógł stracić swoje miejsce na Worldsach w przeciągu zaledwie trzech BO1. Drużyna, którą Hysteric podczas Hotline League wybierał żartobliwie na zwycięzcę turnieju, była na pograniczu eliminacji.
LGD przełamało się w rezultacie dopiero na etapie tiebreakerów. W całej fazie BO1 Play-Inów jedyne co osiągnęli to dwa zwycięstwa przeciwko V3. Kiedy jednak przyszło co do czego i reprezentantom LPL przyszło sprawdzić się w BO5, nie pozostawili suchej nitki na swoich rywalach. Dwa 3-0, najpierw przeciwko Rainbow7, a później z Legacy, zapewniły LGD miejsce w głównym evencie.
Problemy MAD Lions, rozpoczęte już od długiego, wymęczonego spotkania z INTZ, nie skończyły się niestety happy endem. Podobnie jak LGD, w pierwszej fazie Play-Inów MAD Lions wygrało zaledwie dwa spotkania, oba z INTZ.
Kiedy i oni dotarli do BO5 i trafili na SuperMassive, po pięciu grach to turecka drużyna awansowała do kolejnego etapu, eliminując MAD z Mistrzostw Świata. Europejski reprezentant został tym samym pierwszą w historii drużyną z głównego regionu, która odpadła z turnieju już na etapie Play-Inów.