Wszystko, co wiemy o nadchodzącym agencie Valoranta
Ten moment musiał wreszcie nastąpić. Podczas gdy deweloperzy pracują nad balansem dostępnych w Valorancie postaci, po internecie krążą kolejne plotki dotyczące kolejnego agenta. Oto, czego dowiedzieliśmy się do tej pory o Killjoyu.
Głównym tematem dyskusji wśród fanów Valoranta byłą ostatnio aktualizacja 1.04. Raze i Brimstone doczekali się drobnych nerfów, a potężnego buffa, potencjalnie przywracającego ją do życia, dostała wreszcie Viper. Chociaż nie jest to zapewne koniec prac nad balansem, Riot Games zaczyna zapowiadać również kolejne atrakcje.
Razem z rozpoczęciem drugiego aktu Episode I: Ignition 4 sierpnia, do Valoranta ma trafić nowy agent. Przynajmniej na to wskazuje ostatni easter egg, który gracze znaleźli na Splicie. Cały event ma potrwać do połowy października, a obok samego Killjoya, w grze pojawi się również zupełnie nowy Battle Pass.
Na ten moment nie wiemy niestety zbyt wiele o samej postaci. Nawet samo imię może zostać zmienione przed premierą na początku sierpnia. Dzięki znalezionych w plikach gry przez dataminerów dźwiękach, dowiedzieliśmy się jednak, że umiejętności Killjoya będą zbudowane wokół czegoś w rodzaju wieżyczek.
Ich animacje oraz audio trafiły już do gry. Chociaż nie wiemy dokładnie, jak będzie działała sama mechanika, możemy spodziewać się kolejnej defensywnej postaci pokroju Cyphera.
Killjoy, sądząc po kilku opublikowanych przez dataminerów voice line’ach, zapowiada się również na solidnego nerda. Przynajmniej tak nazywa go podczas gry Breach.
Z ust Cyphera w kierunku nowego agenta pada z kolei stwierdzenie "mały inżynier". Killjoy wygląda w rezultacie na bardzo interesującą postać, która może mieć w zanadrzu kilka sztuczek, których do tej pory w Valorancie nie widzieliśmy.