Reklama

YouTube uznał film o otwieraniu skrzynek za hazard. Czy platforma wypowiada wojnę lootboxom?

​Czy YouTube wypowiada wojnę lootboxom? Jeden z youtuberów poskarżył się, że jego film opublikowany na popularnej platformie poświęcony otwarciu 100 skrzynek z lootami został zdemonetyzowany.

Lootboxy budzą niemałe kontrowersje i są obiektem różnych debat odnośnie ich negatywnego wpływu na społeczeństwo. Counter-Strike: Global Offensive to jedna z tych gier, która umożliwia otwieranie skrzynek z losową zawartością dzięki kluczom, które nabywamy za realne pieniądze.

Na YouTube nie brakuje z kolei materiałów prezentujących otwieranie wspomnianych lootów i zazwyczaj nie było problemu z ich publikacją. Okazuje się jednak, że serwis zaczął uznawać tego rodzaju filmy za hazard i demonetyzuje je lub nawet usuwa.

Reklama

Youtuber 3kliksphilip poinformował na Twitterze, że jego najnowszy filmik poświęcony otwarciu 100 wirtualnych skrzynek, które co ciekawe były symulatorem, a nie pochodziły bezpośrednio z gry uznano za promocję hazardu i zdemonetyzowano.

W tym przypadku youtuber nie wydał realnych pieniędzy, ani nic nie zyskiwał mimo tego YouTube postanowił zadziałać. Oczywiście część osób już spekuluje, że portal na poważnie bierze się za materiały związane z lootboxami i odetnie ich twórców od zarobku, który niekiedy bywa dość spory, ponieważ takie filmy cieszą się niemałą popularnością.

Z drugiej strony możliwe, że w tej sytuacji zadziałał algorytm, który automatycznie zablokował klip, a nie bezpośrednio pracownik YouTube? Warto wspomnieć, że aferę z lootboxami wywołało Electronic Arts, które zamieściło reklamę FIFA 21 w katalogu z zabawkami dla dzieci. W opisie szczegółowo wyjaśniono jak kupować FIFA Pointsy i wydawać je w trybie Ultimate Team.

Marcin Jeżewski - ITHardware.pl

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Counter-Strike
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy