Reklama

Zapowiedź Twitch Rivals Call of Duty Blackout Challenge

​Kolejny turniej ze znanej już serii Twitch Rivals odrobinę zmienia swoje tory.

Po ostatnich dwóch wydarzeniach związanych z Apex Legends, które przyniosły organizatorom mnóstwo rozgłosu oraz pozwoliły Shroudowi pobić rekord widzów, przyszedł czas na powrót do Blackouta.

Po ostatniej, potężnej aktualizacji tryb battleroyale Black Opsa 4 doczekał się nie tylko zmian, ale również ogłoszenia planowanych aktualizacji. Treyarch znów stanął w świetle reflektorów, a Twitch Rivals najwyraźniej próbuje to wykorzystać.

Tym razem w puli nagród znalazło się 80 tysięcy dolarów i jak w poprzednich turniejach, Twitch Rivals zostanie podzielony na dwa regiony. Europa zacznie swoją rywalizację jutro o 18:00 na oficjalnym kanale turnieju (https://www.twitch.tv/twitchrivals), a kolej Ameryki przyjdzie o 23:00.

Reklama

Rywalizacja w każdym regionie będzie składać się z 16 dwuosobowych drużyn. Zadaniem zawodników będzie ciągłe granie przez dwie, pełne godziny. Każde zwycięstwo jest warte 10 punktów, a każde zabójstwo to 1 dodatkowy punkt.

Drużyny nie będą łączyć się ze sobą w grupy ani rywalizować na tym samym serwerze, jak w przypadku innych turniejów. Ten, kto zdobędzie najwięcej punktów po dwóch godzinach, wygrywa Twitch Rivals.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy