Reklama

Zawodnik ligi Overwatch przechodzi do Valorant - w połowie sezonu

​Złe wieści dla studia Blizzard i miłośników Overwatch. Profesjonalny zawodnik Jay "Sinatraa" Won przyznał, że "nie czuje już pasji" do sieciowej strzelanki i postanowił przenieść swoją karierę do rodzącego się hitu od studia Riot Games, czyli do Valorant. Wszystko w połowie sezonu Overwatch.

Sinatraa nie jest przypadkową postacią, którego straty liga nie odczuje. W ubiegłym roku zawodnik poprowadził San Francisco Shock do zwycięstwa w lidze Overwatch, samemu zostając najbardziej wartościowym zawodnikiem. Wiedz, że coś się dzieje, jeśli twoją ligę opuszcza największa gwiazda...

"Po prostu nie czuję już pasji do gry. Nie wiem, z jakiego powodu, może przez wprowadzenie blokady ról, może przez banowanie postaci" - napisał na Twitterze sam zainteresowany, mając na myśli ostatnie zmiany w ligowych zasadach. Te modyfikacje - jak widać - okazały się być kontrowersyjne.

Reklama

"Nie jestem pewien. Wiem tylko, że od dłuższego czasu z trudem przychodziło mi logowanie się i granie. Nie miałem z tego frajdy. Nie podjąłem tej decyzji w jeden dzień. To był miesiąc ciągłych przemyśleń i nocy nieprzespanych przez stres" - dodaje Jay "Sinatraa" Won.

Bezczynność zawodnika nie trwała jednak długo, bo wkrótce później ogłoszono, że Sinatraa dołączył do organizacji Sentinels, rywalizując właśnie w Valorant. Dołączyli do niego byli profesjonaliści z CS:GO: Shahzeeb "ShahZaM" Khan i Hunter "SicK" Mims oraz Jared "zombs" Gitlin z Overwatch.

To pokazuje, że Valorant przejmuje coraz większą liczbę profesjonalistów z innych produkcji. Wspomniany SicK także tłumaczył niedawno, że ma już dość grania w Counter-Strike: Global Offensive, które stało się dla niego "niebywale czerstwe i nudne" - napisał 21 kwietnia.

Valorant nadal znajduje się w fazie testów i nie ma jeszcze żadnej sceny esportowej z prawdziwego zdarzenia, poza improwizowanymi turniejami, o trybie rankingowym nie wspominając. Już teraz widać jednak, że produkcja Riot Games zapowiada się na intrygującą nowość, przyciągającą graczy.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Valorant
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy