Zdaniem Hiko Yoru nie będzie używany zbyt często
Jeden z najpopularniejszych profesjonalnych graczy wypowiedział się na temat nowego agenta. Zdaniem Hiko Yoru nie będzie należał do najczęściej używanych postaci.
Po całej serii licznych plotek i domysłów społeczności nowy agent Valoranta trafił wreszcie do gry. Światło reflektorów zwrócone jest aktualnie wyłącznie na Yoru, a gracze chcą wiedzieć, czy jest to postać warta mainowania i na ile skuteczna może być w rozgrywkach esportowych. Jako jeden z pierwszych głos w tej sprawie zabrał Hiko.
Kapitan 100 Thieves wypowiedział się na temat Yoru po kilku zagranych nim meczach. Jego zdaniem umiejętność kroków jest zbyt oczywista, jedynym utility są granaty oślepiające i cały czas trzeba wykorzystywać jego teleport, który też nie wydaje się na razie zbyt użyteczny. Postać jest też sporym obciążeniem w obronie.
Trzeba mieć oczywiście na uwadze fakt, że są to dopiero pierwsze wrażenia. Jak zaznaczył sam Hiko, część problemów może wynikać z tego, że nie wszyscy wyczuli dokładnie jeszcze nową postać i z czasem nauczą się dużo więcej, bardziej użytecznych sztuczek.
Na pewno jest na razie za wcześnie, żeby wrzucać Yoru do konkretnego tieru. Ewidentnie nie zrobił on jednak zbyt powalającego wrażenia na niektórych profesjonalistach. Kilku ekspertów, jak chociażby TenZ, spędziło już trochę czasu na nowym agencie i z czasem możemy zobaczyć, do czego naprawdę jest on zdolny.