Reklama

Znamy uczestników fazy play-off IEM Katowice 2021

​Poznaliśmy wszystkie drużyny, które awansowały do fazy pucharowej Intel Extreme Masters Katowice 2021. Turniej, który z przyczyn pandemicznych odbywa się w formie online dostarcza wielu emocji.

Sensacyjny Team Spirit

Rosjanie z Team Spirit są jedną z niespodzianek katowickich rozgrywek. Wiadomo było, że od jakiegoś czasu prezentują bardzo dobrą dyspozycję, lecz mało kto spodziewał się, że aż tak. Aktualnie formacja zajmuje dopiero szesnaste miejsce w rankingu portalu HLTV.org. To mogłoby sugerować, że sam udział w głównym turnieju już powinien być dla nich sukcesem. Gracze ze wschodu jednak idą po więcej.
W niedzielę doszło do jednej z największych sensacji w tegorocznym Intel Extreme Masters. Astralis podejmowało Team Spirit. Duńczycy byli oczywiście wyraźnym faworytem spotkania. Nie spodziewali się jednak zapewne tak wysokiej dyspozycji rywali.

Reklama

Na Inferno wszystko poszło zgodnie z planem. Mimo że grając po stronie antyterrorystów Astralis miało spore problemy, zdołało wygrać 8:7 przed zmianą stron. Skandynawowie w drugiej połowie zdołali zgromadzić większą przewagę punktową i ostatecznie zwyciężyli 16:11.

Spirit wzięło natychmiastowy rewanż na Trainie. Ich pierwsza połowa po stronie broniącej była bardzo dobra. Pokazywał to też wynik - przewaga 10:5 do przerwy dawała duże szanse na wyrównanie stanu meczu. Astralis w drugiej części mocniej się postawiło, ale nie uchroniło to podopiecznych "Zonica" od porażki. Spirit wygrało 16:13.

To, co stało się na mapie Dust2 przejdzie do historii jako jeden z najbardziej nietypowych pojedynków w historii Intel Extreme Masters. Astralis, które bardzo dobrze grało w tym spotkaniu, nagle...przegrywało po pierwszej połowie aż 15:0.

Trudno było sobie wyobrazić taki obrót spraw przeciwko Team Spirit, lecz to było faktem. Nie przesądzało to w stu procentach o porażce Duńczyków. Historia CS:GO zna przypadki, w których drużyny potrafiły odrabiać piętnastopunktowe straty.

Jednak nie tym razem. "Device’a" i kolegów było stać jedynie na wygranie rundy pistoletowej. Mapa zakończyła się demolującym wynikiem 16:1 i triumfem Team Spirit 2:1 w całym spotkaniu. Dzięki temu Rosjanie wylądowali bezpośrednio w półfinale turnieju - Astralis będzie musiało zagrać w 1/4 finału.

  • Team Spirit 2:1 Astralis

Kosmiczny mecz Liquid z Na’Vi

Pojedynek Teamu Liquid z Natus Vincere zapowiadał się jako jeden z hitów ostatniej serii spotkań fazy grupowej. Pojedynek tak wielkich mistrzów jak "S1mple", "FalleN" czy "Stevie2K" przyprawiał o dreszcze fanów CS:GO. Mimo że Liquid aktualnie nie znajdują się w najwyższej dyspozycji, to można było się spodziewać bardzo dobrego spotkania. Kibice na pewno się nie zawiedli.

Liquid na Overpass zdecydowanie lepiej rozpoczęło to spotkanie. Po pierwszej połowie mieli przewagę pięciu punktów (10:5) i wyglądali znacznie lepiej od swoich rywali. Natus Vincere w drugiej części jednak pokazało, że nieprzypadkowo są aktualnym liderem rankingu HLTV.org. Rzucili się do odrabiania strat. Nie wystarczyło to jednak, by wygrać mapę. Liquid zwyciężyło 16:14.

Podrażnieni gracze ze wschodu Europy zdominowali Liquid na drugiej mapie - Dust2. Przekonujące zwycięstwo do siedmiu było przedsmakiem tego, co wydarzyło się na ostatniej lokacji - Inferno. Doszło tam do prawdziwego rollercoastera.

Starcie znacznie lepiej rozpoczęło Liquid, które miało serie pięciu i czterech kolejnych wygranych rund z rzędu. Przyczyniło się to do prowadzenia na półmetku 10:5. Natus Vincere ponownie w tym meczu rzuciło się do odrabiania strat. Tym razem skutecznie, lecz pozwoliło to jedynie na doprowadzenie do dogrywki. Na’Vi mogło nawet wygrać całe spotkanie, lecz Liquid zdołało rozbroić bombę w trzydziestej rundzie. Potrzebne były aż dwie dogrywki, by wyłonić zwycięzcę. Bardzo emocjonujące spotkanie wygrało ostatecznie Liquid i to Amerykanie zameldowali się bezpośrednio w półfinale Intel Extreme Masters 2021.

  • Team Liquid 2:1 Natus Vincere

Wyniki pozostałych spotkań:

  • Virtus.pro 2:0 FURIA
  • Gambit Esports 2:0 G2 Esports
  • FaZe Clan 1:2 FURIA
ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Intel Extreme Masters
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy