Activision zhakowane? Wyciekły szczegóły dotyczące rozwoju Call of Duty

Społeczność Call of Duty żyje w ostatnich tygodniach w ciągłej konsternacji. Najpierw spore wątpliwości wzbudzał drugi sezon oraz planowane w nim zmiany. Aktualizacja spowodowała trochę kontrowersji i sprowokowała wielu graczy do krytycznych wypowiedzi w kierunku Activision oraz Infinity Ward.

Jeszcze bardziej kontrowersyjna wydaje się kwestia przyszłości Call of Duty oraz potencjalnego debiutu nowej odsłony serii w ostatnim kwartale 2023 roku. Do niedawna gracze żyli w przekonaniu, że Modern Warfare 2 starczyć ma im na dwa lata, a nowa część pojawi się dopiero za rok. Ostatnie plotki sugerują jednak zmianę planów Activision i chęć pozostania przy corocznym modelu wydawniczym.

Gdyby jakimś członkom społeczności brakowało ostatnio przecieków, światło dzienne ujrzały właśnie szczegóły ataku hakera na Activision z grudnia zeszłego roku. Wśród opublikowanych informacji znajdują się plany zorganizowania sześciu sezonów w Modern Warfare 2 i Warzone 2. W sezonach trzecim, czwartym i szóstym do gry trafić ma dwóch nowych operatorów oraz trzy bronie.

Co więcej, haker ujawnił wewnętrzny projekt o nazwie "Jupiter". Wersja alpha tej tajemniczej gry ma ujrzeć światło dzienne w maju i czerwcu. Nie wiemy oczywiście, czym dokładnie jest ten tytuł, ale wielu graczy z oczywistych powodów ma nadzieję, że jest to potwierdzenie ostatnich plotek o nowej odsłonie Call of Duty.