Reklama

Amouranth pochwaliła się zarobkami z całej swojej kariery. Szokujące liczby

Kaitlyn "Amouranth" Siragusa postanowiła ponownie rozgrzać cały internet. Jedna z najbardziej kontrowersyjnych osobowości streamingu pochwaliła się swoimi zarobkami z serwisu OnlyFans. Oszałamiające liczby, o których pomarzyć może prawie cała populacja...

Amerykanka na przestrzeni ostatnich kilku lat zbudowała swoje prawdziwe imperium, co rusz inwestując w rozmaite mniej i bardziej dochodowe biznesy. Szerzej światu dała się poznać w serwisie streamerskim Twitch, gdzie nadawała w kontrowersyjnych tzw. basenowych transmisjach.

Przy okazji Amouranth rozwijała swój profil na platformie OnlyFans. Jest to nie mniej kontrowersyjna witryna niż sama streamerka. Siragusa udostępnia tam swoje nasycone erotyzmem zdjęcia i filmy, które szeroka rzesza internautów nabywa w formie subskrypcji czy abonamentu.

Reklama

30-letnia streamerka pochwaliła się publicznie zarobkami, jakie był w stanie wygenerować na rzeczonej platformie. Okazuje się, że od września do grudnia 2023 roku celebrytka generowała na tym portalu zarobki rzędu od 820 do ponad 900 tys. dolarów za każdy miesiąc działalności.

Łącznie od początku 2020 roku aż do dzisiaj Amouranth zarobiła z tego rodzaju działalności ponad 57 milionów dolarów, co czyni, że znajduje się ona w 0,01% najlepiej zarabiających twórców OnlyFans. Warto jednak dodać, że Siragusa na boku rozwija swoje inne działalności. Podpisała lukratywny kontrakt z platformą streamerską Kick, w międzyczasie nadaje także na Twitchu, a ponadto swego czasu pokusiła się o inwestycję w akcje wielu znanych firm, czy zakupiła własnościowo kilka stacji benzynowych na terenie Stanów Zjednoczonych.

Są to kosmiczne zarobki, o których pomarzyć może wielu prężnie działających w sieci twórców.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv | Amouranth
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy